Rząd odrzucił grudniowe zarzuty Komisji Europejskiej stawiane polskim władzom w związku ze zmianami w Trybunale Konstytucyjnym i wymiarze sprawiedliwości. Jeszcze we wtorek ma być przekazane do Brukseli w tej sprawie pismo
W grudniu Komisja Europejska uruchomiła przeciw Polsce procedury z art. 7 Traktatu o UE, dała tym samym rządzącym władzom 3 miesiące na wprowadzenie w życie rekomendacji dotyczących praworządności.
Komisja Europejska domagała się zmiany w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa, aby nie przerywano kadencji sędziów, członków Rady oraz by zapewniono, żeby nowy system gwarantował wybór sędziów, członków przez przedstawicieli środowiska sędziowskiego. Twierdzi, ze zmianom powinna też ulec ustawa o Sądzie Najwyższym, o niestosowanie zapisu o obniżonym wieku emerytalnym wobec obecnych sędziów.
Polski rząd nie zgadza się z zarzutami KE. Podkreśla, że w żadnej z wprowadzonych dotychczas zmian konstytucyjność nie została podważona. Zmiany wprowadzane przepisami ustaw kompleksowo reformujących wymiar sprawiedliwości, nie stanowią zagrożenia dla niezależności sądownictwa w Polsce.
W środę upływa termin wyznaczony przez KE, która obiecała, że jeśli polskie władze spełnią jej postulaty, ta obiecuje odstąpi od procedury z art. 7 .