Bosak alarmuje: UE zatwierdziła kolejne przywileje handlowe dla Ukrainy
Unia Europejska zatwierdziła dzisiaj kolejne przywileje handlowe dla Ukrainy. -Dalsza (która to już z kolei?) redukcja ceł dla ukraińskiego rolnictwa to kolejny cios w nas wszystkich - mówi Krzysztof Bosak. Zdaniem polityka Konfederacji po upadku krajowej produkcji żywności dojdzie do szybkiego wzrostu cen żywności w Polsce. -Kiedy zlikwidowana zostanie produkcja krajowa, to zagraniczni dostawcy szybko zaczną podwyższać swoje stawki - ostrzega Bosak.
Przez decyzje UE i Tuska czeka nas upadek kolejnych gospodarstw rolnych
Państwa UE zaakceptowały w poniedziałek 13, października nową umowę handlową z Ukrainą. Porozumienie obejmuje zobowiązanie Ukrainy do stopniowego dostosowania standardów produkcji rolnej do standardów unijnych oraz obniżenie lub zniesienie ceł na różne towary, w tym produkty mleczne, świeże owoce i warzywa oraz mięso.
Rozwiązanie jest to skrajnie niekorzystne dla polskiego rolnictwa, które jest skrępowane zarówno unijną biurokracją jak i podatkami i ograniczeniami, nie będzie w stanie konkurować z ukraińskimi oligarchami oraz zagranicznymi korporacjami działającymi na Ukrainie, których unijne wymogi nie jeszcze dotyczą. -To podręcznikowy przykład nieuczciwej konkurencji, w której polska strona jest z góry ustawiona na przegranej pozycji - zauważył poseł Konfederacji Krzysztof Bosak.
Unia niedługo doda do tego jeszcze podpisanie umowy z Mercosur, i efektem będzie upadanie kolejnych polskich gospodarstw rolnych oraz zalew naszych sklepów żywnością pełną chemii. A za tym szybko pójdzie także wzrost cen żywności - bo kiedy zlikwidowana zostanie produkcja krajowa, to zagraniczni dostawcy szybko zaczną podwyższać swoje stawki. Polscy klienci i tak nie będą mieli żadnego wyboru. Rząd Donalda Tuska maszeruje w Brukseli od porażki do porażki
- wskazuje jeden z liderów Konfederacji.
W podobny sposób ocenia działalność rządu koalicji 13 grudnia względem zabezpieczenia bezpieczeństwa żywnościowego inny polityk Konfederacji.
Rząd Donalda Tuska zgadza się na zwiększony import towarów rolno-spożywczych z Ukrainy. Umowy handlowe Unii Europejskiej z krajami trzecimi mają fundamentalny wpływ na konkurencyjność sektora rolnego. Nadrzędnym zadaniem polskiego rządu powinno być wzmocnienie rentowności rolników i nienarażanie ich na nieuczciwą konkurencję ze strony krajów trzecich takich jak właśnie Ukraina czy państwa Mercosur. Doświadczenia z poprzednich lat wyraźnie pokazują, że liberalizacja handlu z Ukrainą ma negatywny wpływ na polskie rolnictwo, rolników i zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu i żywności
- wskazuje Anna Bryłka.
Źródło: Republika, x.com, PAP.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X