Ryś czy Zygmunt? Niecodzienny gość w przełęczy Trzech Buków

Turyści spotkali rysia. Następnie nagrali i opublikowali film z zagrożonym wyginięciem, największym kotem zamieszkującym Europę. Najprawdopodobniej to Zygmunt, który w 2020 r. został wypuszczony w Jabłonowie.
- Zdecydowanie nagranie wykonano u nas. Wczoraj byłam dokładnie w tym samym miejscu, tylko nie miałam tyle szczęścia, by nagrać rysia. Wcześniej ten ryś pojawił się na terenie Nadleśnictwa Miękinia. Żartowaliśmy, że fajnie by było, gdyby przyszedł do nas. Udało się. Cieszymy się niezmiernie, że ten ryś jest i mocno trzymamy kciuki, aby został na dłużej - powiedziała Malwina Sokołowska z Nadleśnictwa Świdnica.
Sokołowska przyznała, że to pierwsze zwierzę tego gatunku, które zaobserwowano na tym terenie.
Ryś, którego spotkał internauta może być Zygmuntem, który w 2020 r. został wypuszczony w Jabłonowie w województwie zachodniopomorskim.
Zwierzę mogło pokonać nawet kilkaset kilometrów. W miniony weekend napotkano rysia na terenie Nadleśnictwa Lubin. Natomiast kilka dni temu w okolicach Kostomłotów.
- Widać, że ryś ma nadajnik, więc jego droga migrowania jest monitorowana - zaznaczyła Sokołowska.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Trump stawia sprawę jasno. Putin powinien zrozumieć przekaz albo poczuje gniew amerykańskiego prezydenta
Szef BBN Sławomir Cenckiewicz złożył hołd poległemu w obronie granic śp. sierż. Mateuszowi Sitkowowi
Tomasz Sakiewicz o przebiegu Święta Wojska Polskiego: kontrast między prezydentem a premierem jest ogromny
Najnowsze

Zderzenie pociągu Polregio z osobowym BMW pod Poznaniem. 4 ofiary śmiertelne

Tomasz Sakiewicz o przebiegu Święta Wojska Polskiego: kontrast między prezydentem a premierem jest ogromny

Aleksander Napiórkowski – jedyny poseł, który oddał mandat, by walczyć z bolszewikami w 1920 roku

Marta Nawrocka zachwyca na defiladzie 15 sierpnia

Trump stawia sprawę jasno. Putin powinien zrozumieć przekaz albo poczuje gniew amerykańskiego prezydenta

Szef BBN Sławomir Cenckiewicz złożył hołd poległemu w obronie granic śp. sierż. Mateuszowi Sitkowowi
