Kamienica w Łodzi zawaliła się w piątek rano przy ul. Rewolucji 29. Zniszczeniu uległa znaczna część budynku, m.in. klatka schodowa. Na razie nie ma informacji o ofiarach, ale budynek zawalił się na komórki, w których mogli znajdować się bezdomni.
Kamienica zawaliła się w centrum miasta na ul. Rewolucji 1905 r. Zdaniem strażaków może mieć związek ze zdarzeniem sprzed kilku tygodni. Na początku września podczas prac remontowych w niezamieszkałej kamienicy runęły trzy stropy drewniane. Budynek w dużej części rozebrano.
Teraz runęła ściana kamienicy, która przylegała do tego budynku. Również w niej prowadzone były prace remontowe. Budynek był niezamieszkały.
W miejscu, gdzie runęła ściana na szczęście nie przebywali robotnicy. Strażacy otrzymali jednak informację, że w przylegających do kamienicy komórkach, na które runęła klatka, mogli znajdować się bezdomni - informuje "Dziennik Łódzki".