- Ludzie chcą wiedzieć, że nam na nich zależy - mówiła prezydent Hanna Gronkieiwcz-Waltz rozpoczynając dzisiejszą konwencję krajowej PO w Warszawie.
- Dzisiejsza konwencja, zjechaliśmy sie tutaj z calej Polski, musi być czymś więcej niż spotkaniem wynikającym ze statutu parti - mówiła prezydent Warszawy. Gronkiewicz-Waltz podkreśliła, że działania PO muszą charakteryzować się wytrwałością, gdyż "wytrwałość to najważniejsza cecha".
Prezydent Warszawy, która niedawno unikneła odwołania ze stanowiska w referendum, zdecydowanie podkreśliła potrzebę rozmowy z wyborcami. - Ludzie chcą wiedzieć, że nam na nich zależy - mówiła. Jak dodała, kolejna kadencja musi być "czasem dialogu ze społeczeństwem", gdyż Polacy chcą wiedzieć, że mają wpływ na to, co dzieje się w kraju. - Wszyscy oglądamy się na naszego lidera, czekamy na jakiś magiczny ruch, którym odwróci on bieg wydarzeń, a to każdy z nas, każdy po kolei, indywidualnie ma swoją robotę do wykonania w PO - podkreśliła. Wezwała też działaczy Platformy, by przypomnieli sobie wyborcze hasło partii z poprzednich lat: "PO stronie ludzi". - Czy ono jest jeszcze aktualne? - pytała. Jak podkreśliła, im ktoś jest niżej w strukturze partyjnej, im jest bliżej ludzi, "tym wbrew pozorom większe ciąży na nim zobowiązanie, tym więcej musi wysiłku włożyć".
Gronkiewicz-Waltz pytała zgromadzonych na konwencji: - Jeśli będziemy przegrywać w lokalnych społecznościach, to jak przekonamy całą Polskę, żeby na nas zagłosowała? Zwróciła uwagę, że referenda w Elblągu i Rybniku były dla ich partii ostrzeżeniem. Podkreśliła jednak, że przeciwnikom politycznym nie udało się zdobyć Warszawy. - Obrona nie była wcale łatwa, ale ja wiedziałam, że nie wolno się poddawać - dodała.
Na koniec swego występienia Gronkiewicz-Waltz wyraziła ogromne zadowolenie, że wskutek ostatniej rekonstrukcji rządu wicepremierm została kobieta. - Ela jesteśmy z Ciebie bardzo dumne! - krzyknęła do Elżbiety Bieńkowskiej.
Podczas konwencji wybrani zostaną członkowie Rady Krajowej, Krajowego Sądu Koleżeńskiego, Krajowej Komisji Rewizyjnej PO. Konwencja przyjmie też zmiany w statucie partii, chodzi m.in. o wprowadzenie bezpośrednich wyborów przewodniczących powiatów i regionów oraz zasady wpłacania składek członkowskich z własnych kont.
Premier zapowiadał też wcześniej, że konwencja PO będzie jednym z momentów, kiedy publicznie poinformuje o „planach i zamiarach na najbliższe 2 lata i najbliższe 7 lat", również w kontekście ogłoszonej kilka dni temu rekonstrukcji rządu. Czytaj więcej o dzisiejszej konwencji Platformy Obywatelskiej i spotkaniu Rady Politycznej Prawa i Sprawiedliwości.
zm, ap, PAP, TVN24, fot. Platforma Obywatelska RP/ flickr/ CC