Gościem Piotra Nisztora był prezes agencji rządowej Wody Polskie Przemysław Daca. Tematem rozmowy była m.in. warszawska oczyszczalnia ścieków „Czajka”.
- Ktokolwiek zwraca uwagę i kontroluje MPWiK w Warszawie od razu ląduje w sądzie i na prokuraturze. Mają na to pieniądze, to najbogatsze przedsiębiorstwo wodno-kanalizacyjne w kraju, mają bardzo drogie kancelarie, które masowo produkują pozwy. Ja jednak nie dam się zastraszyć i zaszczuć. Robimy swoje - opowiadał Daca o konflikcie Wód Polskich z Miejskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie.
- My reprezentujemy obywateli, jeśli chodzi o taryfy końcowe, ale i przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne, które miasta wykorzystują do wyciągania środków.
- Wielokrotnie zwracaliśmy uwagę, że w Warszawie może dojść do awarii. Zwracamy uwagę, co powoduje agresję w stosunku do nas - dodał prezes Wód Polskich.
Zapytany o prawdopodobieństwo trzeciej awarii w oczyszczalni „Czajka”, Daca odpowiedział, że Wody Polskie czekają z niepokojem na doniesienia z Warszawy, ale jednak liczy on osobiście na to, że „kolejnej wpadki na skalę światową” nie będzie.