Rozłam w Platformie na warszawskim Bemowie. Pięciu radnych opuściło klub
B. burmistrz Bemowa i b. wiceprezydent stolicy Jarosław Dąbrowski został wybrany na przewodniczącego nowej rady Bemowa. Na początku sesji pięciu radnych PO oświadczyło, że występuje z klubu na znak protestu dla koalicji PO i PiS we władzach dzielnicy.
Wieczorem radni z Bemowa wznowili przerwaną po ślubowaniu nowowybranych radnych sesję z 10 grudnia.
Obrady rozpoczęły się od oświadczenia wygłoszonego przez radnego PO Jakuba Gręziaka, w którym poinformował, że pięciu radnych rozstaje się z Platformą.
- Najważniejszym powodem, dla którego wspólnie podjęliśmy decyzję o wystąpieniu, jest sprzeciw wobec próby narzucania nam przez władze Platformy poddańczej koalicji z PiS oraz żądania od nas wyboru do władz dzielnicy osób nieznających Bemowa - poinformował Gręziak.
Wraz z nim PO opuścili: Marta Sylwestrzak, Maciej Ryszkowski, Jarosław Oborski i Paweł Rafalski.
Na Bemowie PO i PiS zdobyły po 7 mandatów. 9 radnych wprowadził komitet Jarosława Dąbrowskiego (b. działacza PO i b. wiceprezydenta miasta) i 2 - Bemowska Wspólnota Samorządowa.
Podczas zgłaszania kandydatur na przewodniczącego rady dzielnicy padła tylko jedna propozycja - Jarosława Dąbrowskiego, zgłoszona przez klub radnych "Dla Bemowa". Za tą kandydaturą głosowało 14 radnych, przeciw było 9, jeden wstrzymał się od głosu.
Poparcia Dąbrowskiemu udzieli radni, którzy opuścili klub PO. Gręziak powiedział PAP, że woli współpracować z Dąbrowskim niż z PiS. - Współpracowaliśmy (z Dąbrowskim) przez siedem lat w ramach Platformy Obywatelskiej - powiedział Gręziak.
Na wiceprzewodniczących wybrani zostali: Maciej Ryszkowski - z rekomendacji byłych radnych PO (podczas sesji zdecydowali, że będą nazywać się "Platforma Bemowo"), Adam Zawistowski (klub radnych "Dla Bemowa") oraz Ewa Przychodzień-Schmidt (wybrana z list PO). Swojego wiceprzewodniczącego nie będzie miało PiS.
Radni PiS nie kryli rozczarowania przebiegiem sesji i wynikiem wyborów przewodniczącego. Podkreślali, że PO zabiegała o koalicję z PiS.
- Zmienili zdanie w ostatniej chwili, poinformowali nas trzy minuty przed sesją, że występują z PO - powiedział radny PiS Marcin Wierzchowski.
W negatywnych słowach wypowiedział się o Dąbrowskim i powiedział, że PiS nie chciało z nim wchodzić w koalicję.
Nadzwyczajna sesja, na której ma został wybrany zarząd dzielnicy, została zwołana na czwartek.
Dąbrowski to b. burmistrz Bemowa i b. wiceprezydent stolicy. W kwietniu br. Dąbrowski podał się do dymisji z funkcji wiceprezydenta. CZYTAJ WIĘCEJ....
Wówczas odwołany nieco wcześniej wiceburmistrz dzielnicy Bemowo Paweł Bujski oświadczył, że wiceprezydent Dąbrowski - wcześniej włodarz Bemowa - de facto wciąż kieruje dzielnicą. Zarzucił mu m.in., że jeździ służbowym samochodem przysługującym burmistrzowi, choć ma do dyspozycji auto w ratuszu. CZYTAJ WIĘCEJ...
Bujski opisał też nieprawidłowości, jakie - jego zdaniem - mają miejsce w dzielnicy. Wskazał m.in. na to, że Bemowskie Centrum Kultury zawiera liczne, jego zdaniem, niepotrzebne umowy-zlecenia i umowy o dzieło, a także na przekazywanie kupionego za publiczne pieniądze sprzętu elektronicznego osobom trzecim, które wskazywać ma Dąbrowski.
Po kontroli na Bemowie stołeczny ratusz potwierdził, że były nieprawidłowości na Bemowie - niewłaściwe prowadzenie ewidencji korzystania z samochodów służbowych i wpisywanie w tej dokumentacji nieprawdziwych danych. CZYTAJ WIĘCEJ...