Rozbito gang przemycający marihuanę z USA do Polski!
Policjanci wraz ze strażnikami granicznymi rozbili międzynarodową grupę przestępczą, zajmującą się przemytem marihuany. Pochodzące ze Stanów Zjednoczonych narkotyki były przerzucane przez Czechy do Polski.
Jak doszło do rozbicia gangu?
Informację o gangu zajmującym się przemytem marihuany z USA do Polski śląscy policjanci uzyskali w ramach pracy operacyjnej. Trop prowadził przez Czechy, gdzie narkotyki trafiały w przesyłkach pocztowych, a następnie były odbierane, przewożone przez granicę i wprowadzane do obrotu na terenie województwa śląskiego.
„Śledczy ustalili, że grupa miała charakter zorganizowany i działała według ustalonego podziału ról. Na jej czele stał 34-letni mężczyzna, a pozostali członkowie zajmowali się odbiorem narkotyków, ich przewozem przez granicę, przekazywaniem kolejnym osobom oraz wprowadzaniem do obrotu na terenie województwa śląskiego”
- relacjonował zespół prasowy śląskiej policji w komunikacie. Funkcjonariusze ustalili, że marihuana była sprowadzana z USA i przerzucana przez Czechy, co potwierdzili również tamtejsi funkcjonariusze prowadzący równoległe postępowanie.
W grudniu ubiegłego roku SG przechwyciła w porcie w Pyrzowicach przesyłkę z 2,5 kilogramami marihuany nadaną z USA; odbierający ją 25-latek został zatrzymany na gorącym uczynku. - Zarówno policjanci, jak i strażnicy graniczni prowadzili swoje działania w sprawie przemytu narkotyków. Kiedy okazało się, że chodzi o tę samą grupę przestępczą, zaczęliśmy pracować nad tym wspólnie - powiedział PAP rzecznik śląskiego oddziału SG por. Szymon Mościcki.
Przez kolejne miesiące funkcjonariusze sukcesywnie zatrzymywali kolejnych członków grupy i przechwytywali narkotyki. 27 stycznia, wspólnie z policjantami z Komendy Miejskiej Policji w Siemianowicach Śląskich, ujęto 34-letniego lidera grupy oraz jego współpracownika. W jednym z mieszkań śląscy funkcjonariusze zabezpieczyli 5 kilogramów marihuany.
We wrześniu w ręce policjantów wpadł jeden z głównych kurierów przemycających narkotyki do Polski, a w październiku funkcjonariusze zatrzymali dwie kobiety powiązane z działalnością grupy. Ostatnie zatrzymania miały miejsce 3 listopada, kiedy zatrzymano trzy osoby pełniące role kurierów oraz wprowadzające środki odurzające do obrotu. Policjanci oraz strażnicy graniczni zatrzymali łącznie dziewięć osób — siedmiu mężczyzn i dwie kobiety. Podczas przeszukań zabezpieczyli narkotyki, telefony, dokumentację rozliczeń oraz środki finansowe pochodzące z przestępstwa.
Postawiono zarzuty...
Dziewięciu zatrzymanym w tej sprawie osobom w wieku od 25 do 50 lat udowodniono obrót w sumie 120 kilogramami narkotyków – podali w dzisiaj funkcjonariusze.
Wszyscy usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, w tym jedna osoba zarzut kierowania tą grupą, a trzy kolejne zarzut przemytu wewnątrzwspólnotowego i spoza Unii Europejskiej. Pięciu członków gangu usłyszało również zarzuty wprowadzania do obrotu znacznych ilości środków odurzających. Jedna z dwóch zatrzymanych kobiet odpowie za pranie pieniędzy pochodzących z przestępstw, a druga za utrudnianie śledztwa. Czterech podejrzanych zostało aresztowanych, wobec pozostałych zastosowano środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym.
W działania prowadzone pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gliwicach zaangażowani byli policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową komendy wojewódzkiej w Katowicach, funkcjonariusze SG z lotniska w Pyrzowicach oraz policjanci z Siemianowic Śląskich. Nad sprawą pracowali także funkcjonariusze Urzędu Celnego Republiki Czeskiej – Departamentu do Zwalczania Przestępczości Narkotykowej, którzy prowadzili własne postępowanie i przekazywali polskiej stronie informacje o osobach i kanałach przerzutowych.
Źródło: Republika, x.com, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X