Podsłuch w restauracji „Różana” na warszawskim Mokotowie odkryła Służba Kontrwywiadu Wojskowego w trakcie spotkania ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka ze swoją holenderską odpowiedniczką. - Podsłuch działał kilka miesięcy, był aktywny, był nielegalny i nie należał do żadnej z polskich służb - poinformowali dziś posłowie sejmowej komisji ds. służb specjalnych.
Posłowie spotkali się z szefem Służby Kontrwywiadu Wojskowego płk. Piotrem Pytlem.
SKW odkryła urządzenia podsłuchowe podczas spotkania Tomasza Siemoniaka z holenderską minister obrony narodowej Jeanine Hennis-Plasschaert. CZYTAJ WIĘCEJ...
Urządzenia w restauracji miały kontrolować zachowanie pracowników restauracji, a nie nagrywać gości salki dla VIPów - podawał na początku kwietnia TVN24.
Prokuratura wszczęła postępowanie, które ma na celu ustalić okoliczności "wytworzenia" i "pozyskania" podsłuchów. Nie będzie jednak sprawdzać sprawy ewentualnego nielegalnego nagrywania za pomocą urządzeń, ponieważ nie chce tego MON. CZYTAJ WIĘCEJ...
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Podsłuchy w restauracji „Różana” miały służyć do kontrolowania pracowników?