Rosyjskie służby specjalne zamieszane w aferę podsłuchową?

Dziennikarze Radia ZET dotarli do treści zeznań jednego z kelnerów. W materiałach pojawia się wątek rosyjskich służb specjalnych.
Chodzi o Łukasza N., który miał zeznać, że w połowie sierpnia funkcjonariusze kontrwywiadu ABW przewieźli go z aresztu do siedziby Agencji. Tam bez zaprotokołowania rozmawiało z nim dwóch funkcjonariuszy.
Według informacji Radia ZET oficerowie ABW pytali Łukasza N. czy wiedział, że podsłuch zainstalowany w ścianach restauracji LemonGrass zdjęto zanim kelnerzy rozpoczęli nagrywanie najważniejszych osób w państwie.
Funkcjonariusze ABW mieli też wypytywać go o nazwiska osób pracujących dla rosyjskiego koncernu Łukoil, a także o powiązania Marka Falenty z właścicielami restauracji LemonGrass.