Nie będzie zarzutów dla rosyjskich kontrolerów lotu ze Smoleńska. Procedura ta została zablokowana przez stronę rosyjską, która takie stanowisko zajęła w dokumencie przesłanym do wojskowych śledczych z Polski.
– Podejrzani nie stawili się do siedziby prokuratury (...) Nie otrzymaliśmy również zwrotnej informacji od strony rosyjskiej. W związku z powyższym prokuratorzy uznali, że należy skierować analogiczny wniosek. Jeden z terminów już upłynął, drugi upływa w dniu dzisiejszym – powiedział Telewizji Republika rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej mjr Marcin Maksjan.
Jak czytamy w rosyjskim piśmie, swoją decyzję Rosjanie podparli artykułem o Pomocy Prawnej ws. Karnych. Artykuł ten daje możliwość odmowy wykonania wniosku w przypadku, gdy ten "zagraża suwerenności, bezpieczeństwu lub porządkowi publicznemu w kraju" – dowiedziało się Radia ZET.
Nie jest to pierwszy przypadek powoływania się na Europejską Konwencję. Wcześniej Rosjanie odmówili przesłania dokumentacji dotyczącej lotniska, na którym doszło do katastrofy prezydenckiego samolotu.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
W PRL były podróbką Zachodu i obiektem marzeń. Dzisiaj część z nich znaleźć można na aukcjach kolekcjonerskich
Nisztor: Tusk nie słucha nikogo, tak interpretuje przepisy i prawo, żeby były korzystne tylko dla niego
Najnowsze
W PRL były podróbką Zachodu i obiektem marzeń. Dzisiaj część z nich znaleźć można na aukcjach kolekcjonerskich
Zmarł 17-latek raniony nożem na Bulwarach Wiślanych
Nisztor: Tusk nie słucha nikogo, tak interpretuje przepisy i prawo, żeby były korzystne tylko dla niego
#PiachemWTryby | Jak politycy koalicji 13 grudnia mówią dziś o Joannie K.?