Chłopak trzy lata temu zapadł w śpiączkę. Obudził się po trzech miesiącach, słuchając relacji z meczu Realu Madryt. Do wybudzenia doszło zaraz po tym jak Ronaldo strzelił gola.
Gdy Cristiano Ronaldo i jego agent usłyszeli tę historię, zaprosili Dawida do Madrytu na mecz Ligii Mistrzów z Borussią Dortmund. Po meczu Dawid Pawlaczyk spotkał się ze swoim piłkarskim idolem. Otrzymał od niego koszulkę z autografami.
W środę doszło do ponownego spotkania. Okazało się, że Ronaldo nie zapomniał o swoim znajomym i przed meczem Ligi Mistrzów z Legią zaprosił go do hotelu. Sześciogodzinna wycieczka do stolicy, w której wzięła udział cała rodzina, uwieczniona została wspólną fotografią.
Wybudzenie po golu Ronaldo
Dawid w 2013 roku jadąc rowerem, został potrącony przez rozpędzony samochód. 13-latek zapadł w śpiączkę, lekarze nie dawali mu wielkich szans na przeżycie. Do kliniki, w której leżał, rodzice przywieźli pościel z herbem Realu Madryt. Puszczali mu też transmisje z meczów. Gdy podczas jednego z nich Real strzelił gola, Dawid się obudził.
"Spotkanie było bardzo sympatyczne"
Dawid już wrócił do domu, ale jak mówi jego tata, to spotkanie na zawsze pozostanie w jego pamięci. – Spotkanie było bardzo sympatyczne. Ronaldo poznał Dawida, od razu przypomniała mu się nasza wizyta w Madrycie. Dawid był przeszczęśliwy – relacjonował spotkanie Dariusz Pawlaczyk.