Przejdź do treści

Romanowski zapowiada rozliczenie tych, którzy nakazali jego zatrzymanie. „Grozi za to 10 lat...”

Źródło: fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Poseł PiS Marcin Romanowski zapowiedział, że wspólnie z pełnomocnikiem złoży zawiadomienie na osoby, które podejmowały decyzje ws. jego zatrzymania.

Polityk Suwerennej Polski, poseł klubu PiS Marcin Romanowski, który był zatrzymany w związku ze śledztwem dot. Funduszu Sprawiedliwości, wyszedł na wolność tuż przed północą we wtorek na mocy decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa. Powodem - jak podał Romanowski - jest chroniący go immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Prokuratura Krajowa, która przedstawiła Romanowskiemu 11 zarzutów, występowała do sądu o 3-miesięczny areszt tymczasowy dla niego.

Romanowski zapowiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej polityków PiS w Sejmie, że wraz z pełnomocnikiem będzie składał zawiadomienie "w związku z bezprawnym pozbawieniem wolności, w związku z nadużyciem uprawnień z art. 231" Kodeksu karnego.

Jak powiedział, zawiadomienie będzie dotyczyć osób, które podejmowały w tym obszarze decyzje, "czyli prokuratorów z zespołu nr 2 Prokuratury Krajowej (prowadzącego śledztwo ws. Funduszu Sprawiedliwości - red.), decydentów, czyli pana ministra Arkadiusza Myrchę, ministra Adama Bodnara i inne osoby, a także tych, którzy byli wykonawcami i podżegaczami - mówię o tych, którzy tworzyli te opinie". "Kara, która grozi za tego typu czyny, to 10 lat pozbawienia wolności", dodał.

Zdaniem Romanowskiego, w tej sprawie należy również zbadać rolę m.in. posła klubu KO, mecenasa Romana Giertycha. "Nie ma żadnej wątpliwości, że te osoby na odpowiednim etapie miały wiedzę, że ten immunitet (Rady Europy) przysługuje, a próbowały dokonać zatrzymania właśnie po to, żeby uciec przed obiektywną oceną tych nieprawdziwych, niepopartych rzetelnymi dowodami zarzutów, które usiłowano mi przedstawić", powiedział polityk.

Zdaniem posła Zbigniewa Boguckiego, rządzący "dali koncert, tak naprawdę, braku sprawczości". "Pokazali, jak nie powinno się stosować prawa. Myślę, że można to spokojnie nazwać patologią, stąd mówimy: 'stop pato-władzy'", podkreślił poseł PiS. 

Według niego, "to, co wydawało się rządzącym, że źródłem prawa jest premier Donald Tusk, a później Roman Giertych, a później prokurator generalny i na końcu te opinie, które w wielu sprawach, także w tej, są pisane na zamówienie, to patologia". "W Polsce źródłem prawa jest konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe i ich trzeba przestrzegać, a nie tego, co mówi Donald Tusk", zaznaczył Bogucki.

Zdaniem posła Sebastiana Kalety, "kompromitacja Bodnarowców, czyli ekipy, którą zmontował Donald Tusk w Ministerstwie Sprawiedliwości i prokuraturze, pokazuje, jakie są prawdziwe cele tych mitycznych rozliczeń" rządów PiS. "Chodzi o uczynienie z polskiego państwa, z aparatu siłowego polskiego państwa 'biura porachunków politycznych' Donalda Tuska, Romana Giertycha i aktualnej totalnej władzy. Oni tak byli zacietrzewieni w swojej żądzy zemsty, że wczoraj potknęli się spektakularnie o własne nogi, nie tylko na oczach Polaków, ale na oczach całej Europy", podkreślił Kaleta.

 

portal tvrepublika.pl, twitter.com, PAP

Wiadomości

Volkswagen zwolni kilkadziesiąt tysięcy pracowników

Sygnał od Widza: "w Warszawie trwa wycinka tysięcy drzew"

Iga Świątek wygrała w singlu i deblu

Skandal. Scholz stanął w obronie Rosji i zaatakował polskiego prezydenta

Liga NBA: Liderzy wygrywają po raz kolejny

Od Nas dla Was. Zespół Republiki z mocą świątecznych życzeń! [WIDEO]

17 lat temu Polska dołączyła do Schengen. Z nami było 8 innych krajów

Hity w sieci | Tak tylko potrafi Kołodziejczak - zaorał siebie

W internecie nic nie ginie. Oto, jak TVN pomógł unieważnić referendum! [WIDEO]

Liga NHL: „Pantery" wygrały dopiero po dogrywce

Świąteczna przemiana Trzaskowskiego | Przyjaciele Republiki

HIT DNIA

Hipokryzja Tuska w pełnej okazałości. UWAGA: Chce zwalczać nielegalną migrację!

K. Lipiec: polityka otwartych drzwi - refleksja przychodzi za późno

Nasz WYWIAD z Emilią Wierzbicki. Z niebieskiej kanapy na pierwszą linię frontu

Australian Open: Tenis i pickleball od przyszłego roku

Najnowsze

Volkswagen zwolni kilkadziesiąt tysięcy pracowników

Liga NBA: Liderzy wygrywają po raz kolejny

Od Nas dla Was. Zespół Republiki z mocą świątecznych życzeń! [WIDEO]

17 lat temu Polska dołączyła do Schengen. Z nami było 8 innych krajów

Hity w sieci | Tak tylko potrafi Kołodziejczak - zaorał siebie

Sygnał od Widza: "w Warszawie trwa wycinka tysięcy drzew"

Iga Świątek wygrała w singlu i deblu

Skandal. Scholz stanął w obronie Rosji i zaatakował polskiego prezydenta