- To, czego się dowiedzieliśmy, jest bardzo przygnębiające, to pokazuje małość ludzi, którzy świadomie brnęli w kłamstwa. Byliśmy od początku karmieni oszustwami – mówił Andrzej Melak, brat Stefana Melaka, ofiary katastrofy smoleńskiej. Dziś doszło do spotkania rodzin smoleńskich z podkomisją do spraw wyjaśnienia katastrofy.
Rodziny smoleńskie spotkały się kierowaną przez Wacława Berczyńskiego podkomisja do spraw wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej. Wiele osób obecnych na spotkaniu było zszokowanych dotychczasowym postępowaniem najwyższych instytucji państwa.
- To, czego się dowiedzieliśmy, jest bardzo przygnębiające, to pokazuje małość ludzi, którzy świadomie brnęli w kłamstwa. Byliśmy od początku karmieni oszustwami, których autorami były najwyższe czynniki państwa. Wykazano dziś kilka bardzo ważnych elementów, o których wiedziała wcześniej prokuratura, a które nie zostały udostępnione opinii publicznej – powiedział Andrzej Melak, który w katastrofie smoleńskiej stracił brata, Stefana, przewodniczącego Komitetu Katyńskiego.
- Informacje, których nam udzielono, mrożą krew w żyłach. Członkowie podkomisji przedstawili nam całą logikę postępowania i sposób prowadzenia prac. Poznaliśmy skalę zjawiska – dodał Piotr Walentynowicz, wnuk Anny Walentynowicz.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł