We mszy świętej w miejscowym kościele uczestniczyli przedstawiciele władz miasteczka i województwa. Uczniowie miejscowej szkoły, do której chodziły tragicznie zmarłe dzieci, byli ubrani na galowo, mieli ze sobą białe róże.
Katecheta, który uczył trójkę rodzeństwa, pożegnał dzieci w homilii.
- Nie tak wyobrażaliśmy sobie rozpoczęcie roku szkolnego. Rozpoczął się on dla nas wcześniej niż zwykle- mówił.
- Na tej mszy świętej w obecności szkolnego sztandaru, jako rodzice, uczniowie, pracownicy i nauczyciele oraz przedstawiciele władz, stajemy tak jak na apelu, aby uhonorować Zuzannę, Kamila i Kacpra, którzy ukończyli swoją szkołę życia - dodał.
Do tragedii doszło w ubiegły wtorek. 14 - letniego chłopca znaleziono jeszcze tego samego dnia. W stanie krytycznym trafił do szpitala, gdzie zmarł. Pozostałych dwoje odnaleziono w morzu kilka dni później.