"Doszło do zmasowanych ataków, do wejścia na terytorium, przy takiej sile ognia armia Ormian, nie miała żadnych szans, żeby się obronić. Rozpoczęto rozmowy pokojowe, wszystko to było realizowane ze wsparciem Rosji, którzy mieli się włączyć w negocjacje i pomoc uchodźcom. Azerbejdżan twierdzi, że nie można wszystkich spraw rozwiązać podczas jednego spotkania, dlatego wczoraj nie podpisano żadnego dokumentu pokojowego" - mówi ekspert ds. Kaukazu, Marek Reszuta. Cała rozmowa w oknie powyżej. Polecamy!
#WolneGłosyZagranicą | @Kaukaz_Observer: Azerbejdżan twierdzi, że nie można wszystkich spraw rozwiązać podczas jednego spotkania, dlatego wczoraj nie podpisano żadnego dokumentu pokojowego.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) September 21, 2023
#WolneGłosyZagranicą | @Kaukaz_Observer: Rozpoczęto rozmowy pokojowe, wszystko to było realizowane ze wsparciem Rosji, którzy mieli się włączyć w negocjacje i pomoc uchodźcom.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) September 21, 2023