Resort dyplomacji wzbogacił się o nowego wiceministra. Kto nim został?
"Arkadiusz Mularczyk został mianowany nowym sekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Życzymy powodzenia w realizacji powierzonych Mu zadań i owocnej pracy na rzecz umacniania pozycji Polski na arenie międzynarodowej", napisano we wpisie MSZ na Twitterze. MSZ na początku tygodnia informowało, że Mularczyk zostanie powołany na stanowisko wiceministra spraw zagranicznych. Rzecznik rządu Piotr Müller zapowiadał, że Mularczyk będzie zajmował się kwestiami europejskimi i relacjami z Niemcami.
Ustanowienia pełnomocnika rządu do spraw odszkodowań od Niemiec zakłada projekt rozporządzenia Rady Ministrów, zamieszczony na stronie internetowej rządu. Powołanie pełnomocnika ma pozwolić "na koordynowanie działań MSZ i innych agend rządowych w zakresie działań prowadzących do uzyskania należnych rekompensat od strony niemieckiej przy wykorzystaniu narzędzi już istniejących w strukturach MSZ i innych agend rządowych".
Obsługę urzędniczą pełnomocnika ma zapewnić MSZ; szef resortu dyplomacji jest wskazany jako osoba odpowiedzialna za opracowanie projektu. Planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów to IV kwartał 2022 r.
1 września zaprezentowano raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej, z którego wynika, że ogólna kwota strat to ponad 6 bilionów 220 miliardów zł 609 mln zł. Raport przygotował działający w poprzedniej kadencji parlamentu zespół, którym kierował Mularczyk.
Na początku października minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau podpisał notę dyplomatyczną do rządu Niemiec. W piątek MSZ przekazało w komunikacie, że w nocie użyte zostało pojęcie "odszkodowania" a nie "reparacje", gdyż ma ono szerszy charakter i obejmuje zarówno reparacje w rozumieniu prawnomiędzynarodowym, jak i inne roszczenia.
Szefowa MSZ Niemiec Annalena Baerbock, odnosząc się do wystosowanej przez Polskę noty oświadczyła podczas ostatniej wizyty w Warszawie, że "kwestia reparacji z punktu widzenia rządu federalnego jest kwestią zamkniętą".