Republikanie i Demokraci osiągnęli we wtorek wieczorem czasu lokalnego porozumienie w sprawie budżetu, dzięki czemu nie dojdzie do powtórki z ubiegłego roku, czyli paraliżu pracy rządu - poinformował "Washington Post", powołując się na źródła parlamentarne.
Republikanie i Demokraci zgodzili się na budżet w wysokości 1,1 bln dolarów, który ma zapewnić finansowanie całego rządu do końca września 2015 (w USA rok budżetowy trwa do 30 września).
Obecnie obowiązujące prowizorium budżetowe zapewnia finansowanie rządu federalnego do 11 grudnia. Do czwartku kongresmeni muszą więc przyjąć nową ustawę, by zapewnić środki na dalszą pracę rządu i rozmaitych agencji federalnych.
Niedawno Republikanie dali wyraźnie do zrozumienia, że w tym roku nie będą blokować ustawy budżetowej. Za ubiegłoroczny, trwający 16 dni paraliż pracy rządu obywatele obwiniali przede wszystkim ich partię. Na przymusowe urlopy odesłano wówczas setki tysięcy pracowników federalnych, a wiele instytucji po prostu przestało działać. Związani z Tea Party Republikanie żądali wówczas od Demokratów i prezydenta Baracka Obamy uchylenia reformy o ubezpieczeniach zdrowotnych (tzw. Obamacare).
Niezależnie od ustawy o budżecie rządu federalnego Kongres musi też do końca tygodnia przyjąć ustawę o wydatkach obronnych USA, w tym na operacje zagraniczne, która przewiduje m.in. środki na szkolenie i zbrojenie syryjskiej umiarkowanej opozycji oraz obiecany przez Obamę w Warszawie w czerwcu 1 mld dolarów na wzmocnienie wojskowej obecności USA w Europie Wschodniej. Z przyjęciem tej ustawy, zaaprobowanej już w ubiegłym tygodniu przez Izbę Reprezentantów, nie powinno być jednak wielu problemów.