Promujemy miasto jako polskie Carcassonne, z tym, że francuskie było rekonstruowane, a Paczków zachował się cały, gdyż posiada autentyczne, średniowieczne mury, które nigdy nie były przebudowywane. Ten pierścień 1200- m, z 19 wieżami łubinowymi i czterema wieżami bramnymi, ocalał – mówi Andrzej Rolka, burmistrz Paczkowa w porannym, weekendowym programie TV Republika.
Gościem red. Waloszczyka w programie Republika na wakacje był Andrzej Rolka, burmistrz miasta Paczków. Na początku Gość odniósł się do wyborów prezydenckich:
- W gminie Paczków wybory przebiegły w ten sposób, że na Andrzeja Dudę głosowało 60 %, a na Rafała Trzaskowskiego 40 % - podkreślił burmistrz. To też pokazuje, jakie jest nastawienie mieszkańców jeśli chodzi o wizję Polski na następne lata . Dla nas ważny jest samorząd, stąd dla nas jest ważne jak będzie on wyglądał za drugiej kadencji Andrzeja Dudy. Myślę, że zostanie on zauważony, bo prezydent dawał już temu wyraz w kampanii, a to jest o tyle ważne, bo my tutaj, na dole jako liderzy lokalni oddziałujemy bezpośrednio na otaczającą nas rzeczywistość, znamy problemy mieszkańców i raz na kilka lat jesteśmy przez nich poddawani ocenie. I to właśnie samorządowcy są w stanie najlepiej realizować zadania związane z rozwojem małych ojczyzn – dodał.
Burmistrz zauważył, że poza tym, iż Paczków leży „w dole” mapy Polski, to ma ciekawe położenie jeszcze z innych względów – znajduje się „na początku” Opolskiego, a poza tym blisko stąd na Dolny Śląsk i do Czech. I z tych dwóch ostatnich kierunków przyjeżdża sporo klientów zasilających miejscowy handel.
Andrzej Rolka wspomniał, że turystyka z Czech po pandemii powoli wraca do dawnego poziomu, budowane jest „wzajemne zaufanie”, czemu na pewno pomaga fakt, że miastem partnerskim Paczkowa jest czeski Jawornik, z którym bardzo dobrze się współpracuje.
-Wspólnie zrealizowaliśmy program „Paczków Jawornik – dwa miasta, jedna historia” w ramach komponentu % A z Interregu, czyli współpracy transgranicznej – podkreślił Andrzej Rolka. Dzięki temu wyremontowana została płyta paczkowskiego Rynku, natomiast Jawornik budynek sądu na paczkowsko-javornickie muzeum.
Paczków odwiedza ok. 50 tys. turystów rocznie, co przyznaje burmistrz, że nie jest dużo, ale „robimy mnóstwo, aby to zmienić, rewitalizujemy starówkę, promujemy miasto jako polskie Carcassonne”. - Z tym, że francuskie było rekonstruowane, a Paczków zachował się cały, gdyż posiada autentyczne, średniowieczne mury, które nigdy nie były przebudowywane. Ten pierścień 1200- m, z 19 wieżami łubinowymi i czterema wieżami bramnymi, ocalał – wyliczał Andrzej Rolka. To jego zdaniem stanowi ogromną atrakcję nie tylko w Polsce, a i punktu widzenia turysty zagranicznego.
Paczków jest zresztą „przesycony” zabytkami, to taki „mały Kraków” z renesansowymi, XVIII- i XIX-w. kamieniczkami zachowanymi w bardzo dobrym staniem. Skojarzenia z grodem Kraka są też planty w miejsce dawnej fosy, na które miasto dostało środki z UE.
My małomiasteczkowi jesteśmy z założenia świadomi swojej wartości i wykorzystywać mocne strony Paczkowa - powiedział burmistrz wskazując na walory nie tylko samego miasta, ale jego geograficznego usytuowania w pobliżu Kotliny Kłodzkiej i Czech.