Ok. 300 przedsiębiorstw z branż energochłonnych – takich jak chemiczna, hutnicza czy papiernicza – będzie uprawnionych do uzyskania rekompensat za zawarte w cenie energii koszty nabycia uprawnień do emisji CO2. – Europa została zalana tańszą stalą spoza naszego kontynentu i UE i dzisiaj polski przemysł wymaga wsparcia – stąd też te rekompensaty – wyjaśnia na antenie Telewizji Republika Marcin Ociepa, wiceminister przedsiębiorczości i technologii.
Rekompensaty pomogą naszemu przemysłowi utrzymać konkurencyjność z zagranicą. Pozwoli to utrzymać ok. 1,3 mln miejsc pracy w samych przedsiębiorstwach energochłonnych oraz u ich kooperantów. Pierwsze wypłaty - za rok 2019 - nastąpią już w 2020 roku. Trafi na nie ok. 0,89 mld zł rocznie. Takie będą efekty ustawy MPiT.
– Idąc śladem wielu państw zachodniej Europy chcemy dla zakładów zaproponować rekompensaty. Polski rząd zobowiązał się i przygotował ustawę o rekompensatach dla tych branż – tłumaczy Ociepa.
– Uchroniliśmy przed podwyżkami podatków gospodarstwa domowe. (…) Europa została zalana tańszą stalą spoza naszego kontynentu i UE i dzisiaj polski przemysł wymaga wsparcia – stąd też te rekompensaty – wyjaśnia.
Skąd pieniądze na rekompensaty?
– Środki zostały przygotowane. Budżet został zagwarantowany i nie odbędzie się to kosztem żadnego innego projektu społecznego – zapewnia Ociepa.
ZACHĘCAMY DO WYSŁUCHANIA CAŁEJ ROZMOWY: