Przejdź do treści
22:00 Thomas Rose, nominowany na stanowisko ambasadora USA w Warszawie: Relacje Polski z Izraelem są skomplikowane, ale Izraelczycy muszą zrozumieć, że Polska była ofiarą Holokaustu
20:55 W wieku 76 lat zmarł Ozzy Osbourne - słynny muzyk, autor tekstów, założyciel zespołu Black Sabbath
20:44 Pomorskie: Sześć osób zostało poszkodowanych w zderzeniu trzech aut, do którego doszło we wtorek w Sobowidzu w powiecie gdańskim. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Na miejscu pracują służby, które ustalają przyczyny wypadku
19:40 Radom: Sąd zdecydował o areszcie dla 46-letniego Kolumbijczyka, który w nocy z soboty na niedzielę w trakcie awantury przed hostelem w Radomiu zamachnął się nożem na mieszkańca tego miasta. Prokuratura postawiła mu zarzuty
18:42 Gościem Poranka w Radiu Republika będzie w środę Urszula Nowogórska (Polskie Stronnictwo Ludowe). Początek rozmowy o godz. 7:08
18:20 Izabela Leszczyna ma pożegnać się z funkcją ministra zdrowia. Jej miejsce może zająć prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej
17:24 Pilne: Adam Bodnar do dymisji? Za niego Tusk może sięgnąć po znanego sędziego
16:20 Wielka Brytania ogłosiła, że od środy jako pierwszy kraj na świecie wprowadza sankcje mające na celu rozbicie gangów odpowiedzialnych za nielegalną migrację. Firmom i osobom zajmującym się przemytem ludzi grozi zamrożenie aktywów oraz zakaz wjazdu do UK
15:30 W lipcu 32 proc. badanych pozytywnie oceniło pracę Sejmu; negatywnie - 54 proc. Senat dobrze oceniło 35 proc. respondentów, a źle - 40 proc. Działalność kończącego kadencję prezydenta Andrzeja Dudy uznało za dobrą 54 proc ankietowanych
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Olsztynie zaprasza na spotkanie z posłem Andrzejem Śliwką na spotkanie w dniu 28 lipca w Izbie Rzemiosła przy ulicy Prostej 38 w Olsztynie o godz. 17:00
Wydarzenie USA: Kluby Gazety Polskiej Nowym Jorku zapraszają 23 lipca o godz. 19.00 Polonię na spotkanie autorskie z europosłem Danielem Obajtkiem, które odbędzie się w Cracovia Manor, Wallington, NJ07057
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej Aleksandrów Łódzki zaprasza na wspólne śpiewanie piosenek powstańczych w dniu 3.08. po mszy świętej o godzinie 12:00 w kościele pw. Świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała w Aleksandrowie Łódzkim
Wydarzenie 27 lipca (niedziela) o godz. 16:00 odbędzie się marsz przeciwko imigrantom. Miejsce: Most George'a Grosza w Słupsku
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Redbad Klynstra-Komarnicki: Po wygraniu wyborów przez PiS, mój ostracyzm zawodowy zwiększył się jeszcze bardziej

Źródło: Telewizja Republika

– Bardzo często spotykałem się z tym, że ktoś mi mówi: "słuchaj zgadzam się z tym co mówisz, ale nie mogę tego powiedzieć na głos, bo mam rodzinę, kredyt". Wiedziałem, że moje publiczne wypowiedzi nie leżą moim w interesie ekonomicznym, ale nie spodziewałem się, że aż tak bardzo. Że tak bardzo zostanę odcięty i zobaczę, jak spadają moje dochody. To tym bardziej potwierdzało, że dotknąłem jakiś interesów. Skoro taka osoba, jak ja, z której zdaniem nikt z rządzących nie musi się liczyć, zostaje odcięta, to widocznie ten przekaz uderza w pewne grupy interesów. Ciekawsze jest to, że po wygraniu wyborów przez PiS ten ostracyzm zawodowy jeszcze zwiększył się. Dopóki moje poglądy były poglądami opozycji były negowane na zasadzie, to psychol, margines, nie będziemy z nim rozmawiać - mówił w programie "Gwiazdy w Republice" Redbad Klynstra-Komarnicki.

Gościem Emilii Pobłockiej w 31. odcinku programu "Gwiazdy w Republice" był aktor i reżyser, Redbad Klynstra-Komarnicki. 

– Mój ojciec jest Fryzyjczykiem, a Fryzja to królestwo, w którym doszło do rozbioru i zostało ono rozebrane między Holandię a Niemcy. To jest kraina, która leży na północy Holandii. Mówią się o tym "holenderscy Kaszubi", ponieważ jest to oddzielny naród, język fryzyjski ma zupełnie inne korzenie - mówił o swoich korzeniach aktor. 

"Mówię po polsku dzięki mojemu ojcu, który jest Holendrem"

– U nas w domu mówiło się po polsku. Paradoksalnie mój ojciec Holender przypilnował, abym był dwujęzyczny. To on jeszcze zanim poznał moją mamę z fascynacji do Polski i katolicyzmu nauczył się języka polskiego w przeciągu 5 lat prawie bez akcentu. Gramatycznie do tej pory mówi bardzo poprawnie. Studiując różne publikacje naukowe zbadał, jak sprawić, żeby ktoś naprawdę był dwujęzyczny. Mój młodszy brat mówi po polsku, holendersku i fryzyjsku. Mój brat mając 5 lat potrafił zacząć zdanie po polsku, przejść na holenderski i zakończyć po fryzyjsku. Mówię po polsku dzięki mojemu ojcu, a poprawność wymowy wyćwiczyłem w Szkole Teatralnej w Warszawie - podkreślił aktor. 

"Jak ktoś pochodzący z takiego światłego miasta może mieć tak zacofane poglądy?"

– Z jednej strony cieszę się z tego określenia "moher z Amsterdamu", bo w tym zawiera się wewnętrzny konflikt, z którym bardzo wiele osób jednak się boryka. Ta zbitka moher, a z drugiej strony Amsterdam - coś tu się nie zgadza. To, co pozytywne, jest niewiele osób, które nie mogą poradzić sobie z tą zbitką i poruszają ze mną temat - jak ktoś pochodzący z takiego światłego miasta może mieć tak zacofane poglądy?

"To, co mnie zawsze dziwiło to sytuacja, kiedy osoby o innych poglądach, nie są dopuszczane do debaty"

– To były czasy, kiedy była inna władza, uważałem i uważam, że jeśli ktoś taki jak, ma możliwość korzystania z takiej mównicy, jakim jest udział w programie telewizyjnym, to ma obowiązek bronić mniejszości. W Holandii uczyłem się, że pełnia demokracji jest wtedy, kiedy mniejszość ma swój głos i swoje miejsce. To, co mnie zawsze dziwiło to sytuacja, kiedy osoby o innych poglądach, nie są dopuszczane do debaty. Od tego się zaczęło. Momentem przełomowym dla mnie był 10 kwietnia, kiedy z jednej strony blisko Pałacu Prezydenckiego miałem kawiarnię holenderską i widziałem niesamowity potencjał tego, że może wreszcie Polacy o różnych poglądach zaczną ze sobą rozmawiać. Wtedy po Pałacem pierwszy tydzień, dwa to było nieprawdopodobne zbiorowisko ludzi, którzy ze sobą rozmawiali. Oczywiście potem wróciło to na dawne tory. Tytuł nie został wymyślony przeze mnie, ale sytuacja mnie do tego zmusiła - powiedział aktor.

"Moje poglądy nie są rzadkością, o czym wiedziałem się, kiedy zacząłem wypowiadać się publicznie"

– Potem nastąpił proces wykluczenia. Pamiętam, ze reżyser, który chciał mnie obsadzić w pewnej sztuce w teatrze telewizji razem z Ewą Dałkowską, dowiedział się, że projekt jest ciekawy, ale zastanowiłby się nad dwoma nazwiskami, bo ci państwo odjechali - opowiadał Redbad Klynstra-Komarnicki. 

– Moje poglądy nie są rzadkością, o czym wiedziałem się, kiedy zacząłem wypowiadać się publicznie. Jest sporo osób, które myślą podobnie obywatelsko. Dla mnie to nie jest problem polityczny, z którym mamy do czynienia. Mamy problem z tym, ze demokracja jeszcze wystarczająco nie działa. Potrzebujemy bardzo dużo codziennej pracy u podstaw, żeby każdy czuł, że ma prawo sądzić coś i ma prawo być wysłuchany - mówił aktor. 

"Film "Smoleńsk" nie jest taki, jakbym sobie go wymarzył, ale bardzo dobrze rozumiem, dlaczego jest, jaki jest"

– Bardzo często spotykałem się  tym "słuchaj zgadzam się z tym co mówisz, ale nie mogę o tym powiedzieć, bo mam rodzinę, kredyt". Wiedziałem, że moje publiczne wypowiedzi nie leżą moim w interesie ekonomicznym, ale nie spodziewałem się, że aż tak bardzo. e tak bardzo zostanę odcięty i zobaczę, jak spadają moje dochody. To tym bardziej potwierdzało, że dotknąłem jakiś interesów, skoro taka osoba, jak ja, z którą nikt nie musi się liczyć, ale widocznie na tyle ten przekaż uderza. Ciekawsze jest to, że po wygraniu wyborów przez PiS ten ostracyzm się zwiększył. Dopóki moje poglądy były poglądami opozycji były negowane na zasadzie, to psychol, margines, nie będziemy z nim rozmawiać. 

– Z jednej strony jestem postrzegany jako aktor dobry, teatralny, z drugiej strony nie udało się przejść do porządku dziennego w związku z moim udziałem w filmie "Smoleńsk". Film nie jest taki, jakbym sobie go wymarzył, ale bardzo dobrze rozumiem, dlaczego jest, jaki jest - mówił Redbad Klynstra - Komarnicki.

ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ: 

Telewizja Republika

Polecamy Sejm

Wiadomości

Posłowie zdecydowali o losach podatku „bykowego”

Przemysław Czarnek: Waldemar Żurek nie ma pojęcia o prawie i nie nadaje się na ministra

Monika Mrozowska świętuje urodziny mamy i córki. „Dziękuję, że jesteście. Dziękuję, że jestem”

Rihanna z dziećmi na premierze „Smerfów”! Gwiazda znów błyszczy – tym razem jako mama i... Smerfetka

Pierwsza Prezes SN: nie ma żadnych przesłanek, aby mogło nie dojść do zaprzysiężenia prezydenta

Wójcik o ewentualnym wejściu Żurka do rządu: takich jaj jeszcze nie było

Brytyjski muzyk Ozzy Osbourne zmarł w wieku 76 lat

NASZ NEWS: Republika jako pierwsza ujawnia nowy skład rządu Tuska

Nitras sam ogłosił, że odchodzi. Politycy koalicji rozdają laurki, a opozycja gromy

USA opuszczą UNESCO. Jak decyzję tłumaczy administracja Trumpa?

Partyjna koleżanka Hołowni nowym ministrem kultury?

Zaskakujący zwrot w karierze Navasa. Kostarykanin opuszcza klub po pół roku

Program "W PUNKT". Dziś o 20:50 w Republice

Skok bez granic. Piotr Lisek wystąpi w tyczkarskim mityngu Europy

Pierogi z fasoli i duch młyna – smaki z Zagoździa

Najnowsze

Posłowie zdecydowali o losach podatku „bykowego”

Małgorzata Manowska była gościem programu "Dzisiaj"

Pierwsza Prezes SN: nie ma żadnych przesłanek, aby mogło nie dojść do zaprzysiężenia prezydenta

Wójcik o ewentualnym wejściu Żurka do rządu: takich jaj jeszcze nie było

Brytyjski muzyk Ozzy Osbourne zmarł w wieku 76 lat

Rekonstrukcja rządu Tuska

NASZ NEWS: Republika jako pierwsza ujawnia nowy skład rządu Tuska

Program W Punkt

Przemysław Czarnek: Waldemar Żurek nie ma pojęcia o prawie i nie nadaje się na ministra

Monika Mrozowska świętuje urodziny mamy i córki. „Dziękuję, że jesteście. Dziękuję, że jestem”

Rihanna z dziećmi na premierze „Smerfów”! Gwiazda znów błyszczy – tym razem jako mama i... Smerfetka