Nie milkną echa przyjęcia rezolucji potępiającej Polskę, którą wniesiono w europarlamencie. – Szokujące, że są posłowie opozycji, którzy za rezolucją głosują. Mam chęć nazwania takiej postawy zdradą stanu – powiedział poseł PiS, Robert Telus w programie „Potrójne Expresso” w TV Republika. Ireneusz Raś z Centrum dla Polski-Koalicja Polska przekonywał widzów, że jego koledzy wstrzymali się od głosu.
Przypomnijmy, że za rezolucją, która ma ukarać Polskę za tzw. naruszanie praworządności, a de facto wstrzymać fundusze na Krajowy Plan Odbudowy zagłosowało 426 posłów, w tym siedmioro (Belka, Biedroń, Kohut, Miller, Thun, Spurek i Hubner) z polskiej opozycji. Przeciwko było 133, zaś 37 wstrzymało się od głosu.
- Z jednej strony są ludzie, którzy chcą zgłosić Polskę do pokojowej Nagrody Nobla. A z drugiej – są tacy, którzy najpierw proponują, a potem popierają rezolucję, która ma karać nasz kraj. Co najbardziej szokujące – są posłowie opozycji, wybierani przecież przez Polaków – którzy za taką rezolucją głosują. Mam chęć nazwania takiej postawy zdradą stanu – oświadczył poseł Robert Telus z PiS w programie „Potrójne Expresso”.
- Unia jest zjednoczona wobec problemu ukraińskiego. Nasi posłowie, PSL-KP nie angażowali się w debatę, bo my uważamy, ze KPO jest potrzebny Polsce. Ale nie szukajmy problemów tylko na zewnątrz, ale raczej w polskiej polityce. A Polska za tę skalę pomocy UKR mogłaby tego Nobla otrzymać – mówił poseł Ireneusz Raś z Centrum dla Polski-Koalicja Polska.
- Ale to wasi posłowie są w koalicji rządzącej w eurparlamencie i mogą przegłosować wszystko – ripostował poseł Telus. - Co ma sądownictwo w Polsce do środków finansowych na KPO? To tylko działania polityczne. A ta polityka elit rządzących Unią doprowadziła do tego, że Putin jest tak silny. Ta polityka doprowadziła, że Putin dyktuje, co dzieje się w Europie. Wy się dziś tego wstydzicie – i dobrze – ale wy do tego doprowadziliście. Ukraina cierpi przez złą politykę Tuska Merkel i waszej koalicji rządzącej – stwierdził poseł PiS.
- Ale to wy zdewastowaliście cały system sadowniczy w Polsce – bronił się poseł Raś. - Kolejki są długie, jest konflikt z UE. Unia się zmienia, ale to wy musicie się wycofać z niektórych pomysłów, bo one Polsce nie służą – dodał.
Poseł Telus nie pozostawił suchej nitki na liderze opozycji. - Ludzie na Ukrainie giną, a Donald Tusk jeździ po Polsce i robi kampanie wyborczą. Widać na tym przykładzie, że niektórzy ludzie nie dorośli do polityki.
Cała rozmowa w oknie powyżej. Polecamy.