Rajski: Posłowie PO narzekali na uchwałę, która oddaje hołd Narodowym Siłom Zbrojnym, to hipokryzja!
– Kilka dni temu sejm RP aklamował uchwałę z okazji rocznicy istnienia Narodowych Sił Zbrojnych, aby je upamiętnić i oddać cześć. Chwali się postawę jednego z posłów Nowoczesnej. Trzeba powiedzieć, że poseł Gryglas wykazuje się znacznie większą wiedza niż pozostali. W większości posłowie totalnej opozycji nie mają wiedzy. Pewnie nawet nie wiedzą co to NSZ – powiedział dla Telewizji Republiki Kajetan Rajski.
– W czasie II wojny światowej każda z partii „czwórki podziemnej” miała swoją organizację. Na przykład Stronnictwo Ludowe miało bataliony chłopskie. Część podjęła decyzja, aby utworzyć narodowe siły zbrojne. Z perspektywy czasu patrzymy na to jako na monolit. Drogi do odzyskania niepodległości miały miejsce właśnie w tych organizacjach. Związek Jaszczurczy nawiązywał do organizacji mieszczan, środowisk krzyżackich, których ziemie maiły być włączone do Polski. To były najbardziej radykalne, antyniemieckie środowiska. Miał on niezwykle dokładny i skuteczny wywiad ziem, które nie były etnicznie polskie.
– Kilka dni temu sejm RP aklamował uchwalę z okazji rocznicy istnienia sił zbrojnych, aby je upamiętnić i oddać cześć. Chwali się postawę jednego z posłów Nowoczesnej. Trzeba powiedzieć, że poseł Gryglas wykazuje się znacznie większą wiedza niż pozostali posłowie. W większości posłowie totalnej opozycji nie mają wiedzy. Pewnie nawet nie wiedzą co to NSZ. Posłowie PO narzekali na uchwałę, typowa hipokryzja. Partia „Razem” wykazuje się niewiedzą, to specjalna taktyka, która ma na celu zepsuć stosunki ugrupowań patriotycznych. NSZ było radykalnie, antyniemieckie – dodał.
– Brygada Świętokrzyska miał wraz z frontem przesuwać się na zachód, aby ratować jak największą liczbę osób. Starcia z Niemcami kończyły się porażkami, zasoby żołnierzy były zbyt małe. Wyzwoliła obóz koncentracyjny w Holiszowie, gdzie uratowali tysiące kobiet. Do 1956 był bardzo ostry terror fizyczny i polityczny, w prasie komunistycznym pojawiały się stwierdzenia „bandyci z AK”. Pamięć o AK w czasach powojennych było docenione przez sejm już wcześniej. Dopiero teraz oddano cześć siła zbrojnych. Wymarło pewne pokolenie, zainfekowane propagandą komunistyczną, dopiero teraz nowe osoby mogą o tym wprost mówić. Pamięć wytworzoną przez propagandę komunistyczną niweluje się dzięki osobom prywatnym, które zmieniają ten obraz. Gościłem na pikniku historycznym, wspaniała uroczystość. Pan Józef Stanicki również organizuje spotkania dla dzieci, aby poznawały historię żołnierzy wyklętych. To są działania dobre, których powinno być jak najwięcej – zaznaczył Rajski.