– Myślę, że reforma, mimo bardzo złego punktu w jakim jesteśmy, się uda – powiedział minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.
– Projekt P1 nie działa i mimo intensywnej pracy nad informatyzacją systemu to nadal on nie działa, i polski budżet jest narażony na wielomilionowe straty – powiedział minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. Przypomnijmy, że od czasu podpisania pierwszych umów z wykonawcami systemu, co miało miejsce około 4 lata temu i pomimo tego, że osiągnięto już ostateczne terminy wdrożenia funkcjonalności Platformy P1, nadal nie udostępniono żadnych usług dla pacjentów.
14 mld zł zadłużenia szpitali publicznych
Minister zdrowia zwrócił uwagę, że na koniec 2015 roku zadłużenie szpitali publicznych wynosiło 14 mld. – Mimo planu komercjalizacji nie udało się powstrzymać zadłużenia szpitali – zauważył. Dodał, że "wielu przypadkach sytuacja jest wręcz gorsza, co widać po próbach sprzedaży". Zdaniem Konstantego Radziwiłła w poprzednich latach "coraz bardziej widoczny stał się problem pacjentów coraz mniej i bardziej opłacalnych", czyli tych, których warto leczyć i tych, których mniej warto. – Robimy zdecydowany odwrót od takiej polityki – zapewnił.
Mapy potrzeb zdrowotnych
Kolejną sprawą, na jaką zwrócił uwagę minister zdrowia są tzw. mapy potrzeb zdrowotnych, które realizowane są przy konsultacjach z Unią Europejską. Powiedział, że "istniała możliwość niedotrzymania terminu tj. do 30 kwietnia br. i groziło to wstrzymaniem projektu, a także wstrzymaniem dofinansowania, czyli łącznie nawet 12 mld złotych". – Dzięki wysiłkowi Ministerstwa Zdrowia, udało się tego terminu dotrzymać już pod naszymi rządami – dodał.
"Co z tymi kolejkami?"
Szef resortu zdrowia zwrócił uwagę na to, że polska służba zdrowia jest "równią pochyłą", a "zaniedbania są głębokie". Przejawia się to m.in. w trudnym dostępie do nowych metod leczenia i lekarstw, a także wielomiesięcznych i wieloletnich kolejek do świadczeń. – Szczególnie bolesne albo śmieszne są pytania, które padają dziś z ław sejmowych – "co z tymi kolejkami?". Zaniedbania w tym zakresie są takie ogromne, że po prostu wstyd – powiedział Radziwiłł. – Widząc skalę zaniedbań jesteśmy gotowi do zmian, trwają one i będą trwać. W Ministerstwie Zdrowia została zatracona jeszcze jedna wartość, my powróciliśmy do dialogu ze służbą zdrowia – dodał. – Myślę, że reforma, mimo bardzo złego punktu w jakim jesteśmy, się uda – zakończył.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Gowin: W czasie rządów koalicji PO-PSL cofnęliśmy się w stosunku do innych krajów
Waszczykowski: Z Rosją grano przed i po Smoleńsku, MSZ ma dokumenty