Radny Terlecki nie ma złudzeń: Patryk Jaki jest lepiej przygotowany do kampanii wyborczej oraz samej prezydentury
Gościem red. Ilony Januszewskiej w porannym programie Telewizji Republika był radny miasta stołecznego Warszawy z Prawa i Sprawiedliwości, Paweł Terlecki. – Pan Rafał Trzaskowski ma ławeczkę, na której sam się mieści. Nasz kandydat, pan minister Jaki, spotykając się w salach czy plenerze, gromadzi większą ilość uczestników. Tam zazwyczaj poruszane są kwestie mieszkalne bądź dot. sądownictwa – mówił o sprawnej prekampanii kandydata Zjednoczonej Prawicy.
Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster dla "Wiadomości TVP" dotyczącego poparcia kandydatów na prezydenta Warszawy, na kandydata Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej Rafała Trzaskowskiego chce oddać głos 32 proc. mieszkańców stolicy, a na kandydata Zjednoczonej Prawicy Patryka Jakiego - 25 proc. warszawiaków. – Walczymy, by Warszawę wyrwać z rąk mafii reprywatyzacyjnej; sondaże pokazują, że to się opłaca – mówił kandydat Zjednoczonej Prawicy, odnosząc się do wzrostowej tendencji w sondażach.
– Kandydaci spotykają się, działają w myśl swoich planów prekampanijnych. Wiadomą rzeczą jest, że Patryk Jaki jest lepiej przygotowany do kampanii wyborczej oraz samej prezydentury. Sondaże pozostają jednak jedynie sondażami. Chciałbym w przyszłości zaobserwować rosnący trend dla kandydata Zjednoczonej Prawicy. Obecnie panuje tendencja wzrostowa. Mam nadzieję, że gdy przyjdą wybory – nastanie apogeum – wyraził nadzieje radny PiS.
– Pan Rafał Trzaskowski ma ławeczkę, na której sam się mieści. Nasz kandydat, pan minister Jaki, spotykając się w salach czy plenerze, gromadzi większą ilość uczestników. Tam zazwyczaj poruszane są kwestie mieszkalne bądź dot. sądownictwa – mówił.
Rezygnacja z przewodzenia Komisji Weryfikacyjnej
– To złożony problem. Rozumiem, że Komisja Weryfikacyjna ma swoje terminy posiedzeń, terminy procedowania. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy pan minister powinien zrezygnować ze swojej funkcji. Jeśli chodzi o uczciwość procedowania, to sprawne organizacyjnie ciało. Efekty pracy tej komisji widać gołym okiem – podsumował Pawel Terlecki, radny Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie.