Wybuch - najprawdopodobniej gazu - w domu jednorodzinnym przy ul. Krótkiej w Puławach na Lubelszczyźnie. Pod gruzami znaleziono dwie kobiety. Jedna z nich trafiła do szpitala, druga nie przeżyła wybuchu. Tragicznie skończyły się także poszukiwania trzeciej osoby - ciało mężczyzny zostało odnalezione przez strażaków.
- Tuż po eksplozji spod gruzów budynku wydobyto starszą kobietę - powiedział nam Grzegorz Buzała, rzecznik straży pożarnej w Puławach.
Kobieta była przytomna i trafiła do szpitala. Strażacy otrzymali informację, że pod gruzami mogą być jeszcze dwie osoby. Niestety, okazało się, że druga z kobiet nie przeżyła eksplozji. Przed godz. 11 strażacy odnaleźli ciało około 60-letniego mężczyzny.
Według relacji mieszkańców siła wybuchu była tak duża, że był on wyczuwalny nawet kilkaset metrów dalej, a pobliskie domy zostały uszkodzone. Dom, w którym doszło do wybuchu, został doszczętnie zniszczony.
Przyczyny wybuchu nie są jeszcze znane. Wiadomo, że budynek był podłączony do sieci gazowej.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Tusk znów obiecuje pieniądze na zdrowie, ale internauci przypominają, że poprzednie obietnice skończyły się miliardami dla nielegalnej TVP