Prokuratura Okręgowa w Suwałkach wspólnie z Placówką Straży Granicznej w Augustowie nadzoruje śledztwo dotyczące zorganizowanej grupy przestępczej. Zajmowała się ona organizowaniem nielegalnego przewozu i przekraczania granicy Polski bez wymaganych uprawnień obcokrajowcom m.in. obywatelom Rosji narodowości czeczeńskiej i obywatelom Wietnamu.
Grupa działała od co najmniej października 2014 roku do co najmniej 10 lutego 2016 roku na terenie Polski, Rosji, krajów bałtyckich tj. Estonii, Łotwy i Litwy oraz Niemiec, Francji, Belgii, Holandii i Austrii. W skład grupy wchodzili Polacy oraz Rosjanie.
Ustalenia poczynione w toku śledztwa pozwoliły na zatrzymanie kolejnych dwóch osób zaangażowanych w przestępczy proceder. Doszło do tego w dniu 13 listopada 2017 roku na terenie województw: mazowieckiego i wielkopolskiego.
Prokurator ogłosił im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i organizowania nielegalnego przewozu i przekraczania granicy Polski obcokrajowcom bez wymaganych uprawnień. Chodzi o przestępstwa z art. 258 par. 1 kodeksu karnego i z art. 264 par. 3 kodeksu karnego.
Postanowieniami z 15 listopada 2017 roku Sąd Rejonowy w Suwałkach zastosował wobec podejrzanych środki zapobiegawcze w postaci tymczasowych aresztowań. Sąd zastrzegł, że zostaną one uchylone w przypadku wpłacenia w zakreślonym terminie poręczeń majątkowych w kwotach odpowiednio: 25 i 40 tysięcy złotych.
Zarzuty usłyszało już 12 osób
To kolejne zatrzymania i zarzuty w tej sprawie. W toku tego śledztwa w sierpniu tego roku zatrzymano 3 głównych członków zorganizowanej grupy przestępczej i dokonano przeszukań zajmowanych przez nich pomieszczeń. W dniach 26 - 27 września 2017 r. na terenie Warszawy i okolic zatrzymano kolejnych dwóch podejrzanych.
Dotychczas w toku śledztwa prokuratorskie zarzuty usłyszało 12 osób. Wobec 3 podejrzanych stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Kolejnych dwóch poszukiwanych jest listami gończymi. Wobec pozostałych stosowane są środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym, w tym poręczenia majątkowe dochodzące do kwoty 40 tysięcy złotych, dozory Policji i zakazy opuszczania kraju.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są kolejne zatrzymania i zarzuty.