Przejdź do treści
11:35 Śląskie: 39-latka odpowie za zagłodzenie psa, przywiązała go do płotu
11:03 Białoruś: Andrzej Poczobut ponownie wtrącony do izolatki w łagrze
10:39 Rosja: Trzy osoby zginęły w obwodzie biełgorodzkim w rezultacie ukraińskiego ostrzału
09:26 Pakistan: Jedenastu żołnierzy zginęło w zasadzce islamistów przy granicy z Afganistanem
08:51 Japonia: Rosyjscy hakerzy przyznali się do ataku na giganta piwowarskiego Asahi
08:06 Chiny: Uratowano prawie 900 osób uwięzionych u podnóża Mount Everestu
07:43 Indie: Co najmniej 15 pasażerów autobusu zginęło w osuwisku
Republika Kasprowy, Giewont i Rysy - takie nazwy wybraliście Państwo dla naszych kamer w studiu Republiki
Wydarzenie Otwarte spotkanie z Robertem Bąkiewiczem w Jaworze. 8 października, godz. 18.00. Restauracja Kameleon, przy ul. Kuzienniczej 4 w Jaworze
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Kielce-Centrum zaprasza na spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem, prezesem TV Republika, 10 października, g. 17, Wojewódzka Biblioteka Publiczna, ul. Ściegiennego 13, Kielce
Wydarzenie 10 października o godz. 19:00 odbędzie się spotkanie z Przemysławem Czarnkiem i Danielem Obajtkiem. Miejsce: Lubelskie Centrum Konferencyjne, Lublin
Wydarzenie Klub GP Gdańsk II zaprasza na spotkanie z Robertem Bąkiewiczem, założycielem Ruchu Obrony Granic, 14 października, g. 18.00, Sala BHP, Gdańsk
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Starogard Gdański zaprasza na spotkanie z posłem na Sejm RP Markiem Jakubiakiem, 20 października, g. 18, Starogardzkie Centrum Kultury al. Jana Pawła II 3, Starogard Gdański
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Aleksandrów Łódzki zaprasza na spotkanie z b. prezydentem RP - Andrzejem Dudą. 20 października, godz. 18:00 Hotel Restauracja "Pelikan", ul, Wierzbińska 58, Aleksandrów Łódzki
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Zarząd NBP, z inicjatywy Prezesa NBP prof. Adama Glapińskiego, zdecydował o zwiększeniu udziału złota w rezerwach do 30 proc. Obecnie NBP ma ponad 515 ton złota o wartości 200 mld zł (ok. 22 proc. rezerw). Łączne rezerwy dewizowe przekraczają 953 mld zł.

Protest górników w kopalni Budryk

Źródło: Wikipedia/Nemo5576/CC-BY-SA-4.0,3.0,2.5,2.0,1.0

Ok. trzydziestu pracowników Jastrzębskich Zakładów Remontowych (JZR) podjęło podziemny protest w kopalni Budryk w Ornontowicach (Śląskie) – poinformował Wiesław Wójtowicz ze związku Jedność Pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Według Wójtowicza pracownicy ci domagają się zachowania bezterminowych umów o pracę w obrębie grupy Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW). Najpierw na powierzchnię nie wyjechało 18 pracowników JZR po nocnej zmianie, potem dołączyło do nich 15 kolejnych z porannej zmiany. Zamierzają pozostać pod ziemią do czasu rozpoczęcia rozmów w ich sprawie. Władze JSW wskazują, że stroną protestu jest zarząd JZR.

Powstałe w 1998 r. Jastrzębskie Zakłady Remontowe sp. z o.o. wchodzą w skład grupy JSW (jej częścią jest m.in. kopalnia Budryk). W ub. tygodniu w związku z likwidacją części działalności JZR obejmującej usługi górnicze, ogłoszono regulamin zwolnień grupowych 455 pracowników spółki. JSW zaoferowała preferencje przy ich zatrudnianiu w innej firmie grupy – jednak najpierw na umowy czasowe.

W środę rano o proteście pracowników JZR mówił przed kopalnią Budryk Wiesław Wójtowicz – jeden z organizatorów głośnego, kilkudziesięciodniowego strajku w tej kopalni na przełomie 2007 r. i 2008 r. Związkowiec wskazał, że protestujący przebywają na poziomie 1050 m – w bardzo trudnych warunkach, w rejonie szybu, gdzie dociera zimne powietrze z powierzchni.

Wójtowicz przekazał, że kopalnia organizuje łączność do miejsca, w którym przebywają protestujący – ze względów bezpieczeństwa. Związki zamierzają zaopatrywać protestujących m.in. w kołdry, śpiwory i żywność.

Krzysztof Łabądź z Sierpnia 80 mówił przed kopalnią, że w środę rano „prezesi zrobili pełną mobilizację, by namawiać pracowników z rannej zmiany, żeby nie podejmowali akcji strajkowej”. – Ale (...) jest pełna determinacja. Ci ludzie wiedzą, że nie mają już innego wyjścia i strajk to już ta ostateczność, która może uratować ich miejsca pracy – powiedział Łabądź, również współorganizator strajku w Budryku z przełomu 2007 i 2008 r. – My dzisiaj, jako Sierpień 80, będziemy ich wspierać – zadeklarował.

Wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce Wacław Czerkawski powiedział, że pracownicy JZR już od pół roku sygnalizowali zagrożenie zwolnieniami, jednak nikt na to nie reagował. Pytany o celowość podziemnego protestu wskazał, że po podobnym październikowym strajku w kopalni Kazimierz-Juliusz w Sosnowcu pracownicy JZR „uważają pewnie, że to jest jakaś metoda, żeby załatwić swoje sprawy”.

Wójtowicz był pytany przed Budrykiem, czy do podobnej formy protestu przystąpią też pracownicy JZR w innych kopalniach JSW. Zaznaczył, że na razie Jedność zwracała się do pozostałych załóg, aby nie przystępowały do strajku – ze względu na zapowiedziane na piątek rozmowy z udziałem wojewody śląskiego, a także wobec przypadającej w czwartek Barbórki.

– Natomiast, jeśli nie będzie rozmów, na pewno będzie eskalacja tego konfliktu – zagroził Wójtowicz. – Chcemy tego uniknąć, natomiast warunkiem jest rozpoczęcie rozmów z przedstawicielem umocowanym JSW, bo to jest grupa kapitałowa i musi zdecydować zarząd JSW. Te dwie spółki są w ich gestii – podkreślił związkowiec.

W środę rano rzeczniczka JSW Katarzyna Jabłońska-Bajer przekazała, że stroną protestu pracowników JZR jest zarząd tej spółki. Przypomniała, że aby złagodzić skutki wygaszania działalności górniczej, JZR w ub. tygodniu zawarły porozumienie ze spółką JSW Szkolenie i Górnictwo (SiG). Przewiduje ono „priorytetowe potraktowanie” zwalnianych, którzy będą chcieli podjąć pracę w SiG. Z informacji władz obu spółek wynika, że SiG zamierza przyjąć w 2015 r. ok. 700 osób - według informacji Jabłońskiej-Bajer najpierw na okres próbny (trzy miesiące), potem na czas określony (trzy lata), a potem na czas nieokreślony.

Powstałe w 1998 r. Jastrzębskie Zakłady Remontowe sp. z o.o. zatrudniają ok. 900 osób. Zajmują się naprawą, modernizacją i produkcją urządzeń górniczych, a także wykonywaniem niektórych prac górniczych. Głównymi kontrahentami spółki są kopalnie JSW

W ub. tygodniu zarząd JZR przyjął regulamin zwolnień grupowych, w którym wyjaśnił m.in., że wynikają one "z konieczności wygaszenia działalności górniczej prowadzonej w ramach spółki, w związku z pogłębiającą się nierentownością oraz generowanymi stratami w obszarze działalności górniczej, zagrażającymi płynności finansowej i funkcjonowaniu całej spółki".

Prezes JZR Jarosław Jaskierski mówił w ub. tygodniu, że decyzja o zwolnieniach grupowych nie była nagła. – Kwestię restrukturyzacji działalności górniczej rozważaliśmy od dość dawna. Działalność tą zaczęliśmy prowadzić od 2005 r., a stale nierentowna jest od 2007 r. Niestety w tym roku kopalnie poograniczały zakres robót – wyjaśniał Jaskierski.

– Wszystkie przeanalizowane warianty działań, uwzględniające ograniczenie przez kopalnie zakresu prowadzonych robót, wskazują na stratę finansową na poziomie co najmniej 13 mln zł – zaznaczono w regulaminie zwolnień.

Wójtowicz przekonywał w środę rano przed kopalnią, że spełnienie żądań protestujących nie wiąże się z kosztami, „a wręcz z zyskiem dla JSW, bo można zaoszczędzić pięć milionów na odprawy”. – Ci ludzie odpraw nie chcą, a chcą umów na stałe – mówił związkowiec.

Pytany o perspektywę rozmów Wójtowicz wskazał, że w środę rano część zarządu JSW miała wyjeżdżać do Warszawy, gdzie miała m.in. odebrać odznaczenia od prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Zaplanowane w JZR zwolnienia grupowe mają objąć ponad 50 proc. załogi. Wśród przewidzianych do zwolnienia 455 osób są m.in. górnicy, ślusarze oraz pracownicy dozoru (elektryczny, maszynowy, górniczy). Zwolnienia mają rozpocząć się z początkiem 2015 r.

W związku z tymi planami we wtorek przed siedzibą JSW w Jastrzębiu-Zdroju odbyła się kilkudziesięcioosobowa demonstracja. Biuro wojewody śląskiego podało tego dnia, że na piątek u wojewody zaplanowano spotkanie w tej sprawie. Mają wziąć w nim udział m.in. przedstawiciele spółki i związkowcy.

PAP

Wiadomości

Marcin Porzucek

Marcin Porzucek ostro o rządzie Tuska ws. radioteleskopu w Piwnicach: „To skandaliczna sytuacja”

Fala oszustw na WhatsAppie. Wojsko ostrzega przed nową kampanią phishingową

Chrześniacy Szczerby bez edukacji zdrowotnej. Polityk KO: „Grają w tenisa, uczą się dodatkowego języka”

Wiemy, z kim zagra Iga Świątek w kolejnej rundzie Wuhan Open

SPRAWDŹ TO!

Przed Bąkiewiczem kolejna rozprawa. To proces o to, że „Bóg, Honor, Ojczyzna coś znaczą”. Jest prośba

Jakie są aktualne notowania na rynkach ropy?

Zemsty ciąg dalszy. Komisja Sroki zawiadomiła prokuraturę ws. Ziobro

Czy kobiety są dwa razy bardziej narażone na depresję niż mężczyźni?

Przynajmniej 15 pasażerów autobusu zginęło w Indiach

Kowalski: Tusk idzie greckim scenariuszem

Fręch w znakomitej formie! Polka awansowała do trzeciej rundy

Anglia i Portugalia o krok od awansu na MŚ. Polska wciąż walczy

Gość Radia Republika: losowanie sędziów to standard demokratyczny

Zatrzymano kierowcę podejrzewanego o potrącenie nastolatków!

Kto mógłby zostać nowym przewodniczącym Polski 2050?

Najnowsze

Marcin Porzucek

Marcin Porzucek ostro o rządzie Tuska ws. radioteleskopu w Piwnicach: „To skandaliczna sytuacja”

SPRAWDŹ TO!

Przed Bąkiewiczem kolejna rozprawa. To proces o to, że „Bóg, Honor, Ojczyzna coś znaczą”. Jest prośba

Jakie są aktualne notowania na rynkach ropy?

Zemsty ciąg dalszy. Komisja Sroki zawiadomiła prokuraturę ws. Ziobro

Czy kobiety są dwa razy bardziej narażone na depresję niż mężczyźni?

Fala oszustw na WhatsAppie. Wojsko ostrzega przed nową kampanią phishingową

Michał Szczerba

Chrześniacy Szczerby bez edukacji zdrowotnej. Polityk KO: „Grają w tenisa, uczą się dodatkowego języka”

Wiemy, z kim zagra Iga Świątek w kolejnej rundzie Wuhan Open