Poseł Europejskich Demokratów i były członek Platformy Obywatelskiej zszokował internautów prymitywnym wpisem na Twitterze. Podczas wymiany zdań z internautą, poseł użył słów, które wywołały falę krytyki.
"A to wtedy! Gdy Pan najpierw wąchał klej, a potem zabawiał się z owcą?! Coś pamiętam! Ludzie w Karkonoszach mówią, że masz pan z nią potomstwo" - napisał Protasiewicz w odpowiedzi na wpis internauty o pseudonimie "Karkonosz".
A to wtedy!Gdy Pan najpierw wąchał klej,a potem zabawiał się z owcą?!Coś pamietam!I ludzie w Karkonoszach mówią,ze masz pan z nią potomstwo. https://t.co/BY1gEi5zoY
— Jacek Protasiewicz (@ProtasiewiczJ) 5 listopada 2016
Wymiana zdań rozpoczęła się od twitta, w którym poseł skomentował swoje słowa z sejmowej trybuny ws. wniosku o odwołanie szefowej MEN Anny Zalewskiej. Kiedy internauta skomentował ten wpis Protasiewicz stwierdził, że powinien się przedstawić i napisał, że ma w rękach "twittowy kij".
Wpis Protasiewicza wywołał oburzenie i falę krytyki wśród więkoszości internautów. Część z nich wezwała nawet Protasiewicza do złożenia mandatu.
#Protasiewicz może być pierwszym w historii posłem, który straci prawo jazdy za prowadzenie po pijaku profilu na Twitterze.