"Nieznani bohaterowie naszej niepodległości" – brzmi tytuł konkursu ogłoszonego przez "Gazetę Wyborczą". Trzeba przyznać – inicjatywa wspaniała i doniosła, jednak… czy to na pewno pomyłka?
– Opowiedz nam o człowieku wielkim, wyjątkowym, porywającym serca innych. Opowiedz o jego życiu, bohaterstwie i charyzmie. Mało znany bądź zupełnie anonimowy. Zapomniany bądź wspominany przez bardzo niewielu. Nieznany bohater naszej niepodległości. Niech historia o nim pójdzie w świat i pozostawia ślady jego bohaterskich czynów! Weź udział w konkursie i stwórz z nami pierwszą wielką prywatną historię ostatnich stu lat Polski. Opowieści zamiast pomników – można przeczytać na profilu "Wyborczej".
Zdawałoby się, że GW w końcu zdecydowała się na pro-polski krok, jednak pojawił się jeden mankament, na który uwagę natychmiast zwrócili internauci. Fotografia, która widnieje pod postem z wytycznymi do konkursu ukazuje… Niemca w bombowcu Luftwaffe.
Jak to skomentować?
— NZG (@NZGoebbelsa) 15 czerwca 2018
Był Onet z artykułem o prostytutkach w czasie II WŚ ilustrowany Polkami prowadzonymi na egzekucję w Palmirach. Teraz Gazeta Wyborcza zachęcająca do pisania o mało znanych bohaterach ze zdjęciem Niemca w bombowcu Luftwaffe. pic.twitter.com/31bYz3r9fn