Prof. Zybertowicz wypowiadał się o „niemieckich pożyczkach” na finansowanie partii Donalda Tuska, o których pisze w swojej książce Paweł Piskorski „Między nami liberałami”.

– Jeżeli Piskorski mówi prawdę elity te dążą do tego, aby prawda była zatuszowana, żebyśmy nie poznali finansowania tych elit z nieprawego łoża, chcą żeby mechanizmy pierwszej fazy transformacji były zatuszowane – mówił Zybertowicz.

– Nie mamy wysuszenia bagna jakim był PRL tylko dodatkowe zabagnienie sytuacji – podkreślał.

Prof. Zybertowicz stwierdził również, że warto sięgać po takie informacje, ujawniać je społeczeństwu, jednocześnie zauważył, że Piskorski popełnił błąd, dzieląc się nimi dopiero teraz.

– Musimy sięgać do opowieści Pawła Piskorskiego. Jeżeli mówi prawdę, to mamy pieniądze niemieckie u początków tej formacji , która najdłużej rządzi Polską – mówił.

– Niezależnie od tego, czy Piskorski ma zacne intencje czy nie, a wygląda na to, że nie bo tak ważne informacje przekazuje dopiero teraz, jak sam wyszedł już z układu, Donald Tusk jest patronem układu, który jest tutaj opisany, pozostawienie tych informacji bez wyjaśnienia, będzie rzuceniem kolejnego cienia na III RP – uznał prof. Zybertowicz.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Piskorski: Dowody przedstawię przed odpowiednimi instytucjami

Tusk o „niemieckiej pożyczce”: Nigdy nie brałem pieniędzy od CDU

Partię Tuska finansowały niemieckie fundacje?