Przejdź do treści

Prof. Z. Krasnodębski: UE coraz bardziej odchodzi od swoich pierwotnych wartości

Źródło: PAP

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości na łamach niemieckiego "Die Welt" przekonuje, że Unia Europejska w coraz większym stopniu odchodzi od swoich pierwotnych wartości. Broni także stanowiska Polski w sporze z niemiecką prezydencją.

Profesor Krasnodębski stawia diagnozę dla Unii Europejskiej, przekonując, że ideologiczne zacietrzewienie uniemożliwia unijnym politykom trzeźwy ogląd sytuacji.

- Są oni tak gorliwi w swych staraniach, by uratować planetę, przeforsować prawa człowieka na świecie i chronić praworządność w Polsce, że odsuwają na bok każdy niewygodny fakt, każdy kontrargument. Ten, kto zaproponuje jeszcze ostrzejszy cel redukcji emisji na 2030 rok, kto żąda jeszcze szybszej rezygnacji z paliw kopalnych, kto ostrzej atakuje Polskę i Węgry, może liczyć na aplauz – pisze Krasnodębski.

Zdaniem europosła kwestia praworządności jest przykładem takiego właśnie zaślepienia, a mechanizm powiązania z nią wypłat z unijnego budżetu to "zgniatacz kciuków". Komisja Europejska chce za pomocą tej "tortury" „finansowo zagłodzić nielubiany rządy w Polsce".

- Można różnie oceniać reformy sądownictwa w Polsce. Ale każdy, kto zna ten kraj i nie porusza się tylko w sfanatyzowanych kręgach profesjonalnych hejterów PiS, dostrzeże wolność, pluralizm i różnorodność naszego życia publicznego. Polsce zagraża raczej anarchia niż dyktatura – stwierdza europoseł.

Profesor Krasnodębski przekonuje, że w sporze z KE, to Polska stoi na straży europejskich wartości, które dały początek Unii.

- Dla nas jednak poszanowanie godności ludzkiej nie oznacza, że ludziom, także tym nienarodzonym, chorym albo niedołężnym można pomóc umrzeć w bardziej czy mniej «czynny» sposób. Demokracja oznacza dla nas to, że obywatele mogą swobodnie wybierać swoje rządy – bez aprobaty z zewnątrz. W kwestii równouprawnienia kobiet i mężczyzn jest u nas lepiej niż w wielu krajach Europy. Nie uważamy jednak, by zniesienie każdej różnicy było skokiem do «imperium wolności», ale drogą do nowego despotyzmu – pisze europoseł.

- U nas nie ma lepszych, «tradycyjnych» partii i gorszych partii, u nas pisarze mogą publikować swoje książki, także jeśli krytycznie oceniają politykę migracyjną Angeli Merkel. Jednym słowem: jesteśmy konserwatystami, którzy nie skapitulowali, jak to się stało we Francji czy w Niemczech – podkreślił.

Według prof. Krasnodębskiego Polska ma prawo decydować o sobie. Podkreślił, że Unia, do której wstępowała jego ojczyzna, powoli przekształca się w mocno scentralizowaną strukturę, w której Komisja Europejska "stopniowo staje się rodzajem centralnej komisji planowania".

- My, Polacy chcielibyśmy sami decydować, jak żyjemy, jakie rządy wybieramy, jak realizujemy wartości europejskie, chcielibyśmy sami móc rozwiązywać nasze problemy – równouprawnieni w naszej wspólnej Europie – stwierdza profesor.

dw.com, dorzeczy.pl

Wiadomości

Wulkan na greckiej wyspie Santorini wykazuje oznaki aktywności

Sprawdzili dlaczego życie powstało na Ziemi. Mogło gdzie indziej?

Wielkie problemy floty Putina. Może być jeszcze gorzej

Gwałtowny wzrost populacji szczurów w miastach

Tysiące Serbów blokowało mosty. Szli dwa dni z Belgradu

Trump realizuje plan. Te kraje obłożył dziś wysokimi cłami

Prof. Krasnodębski: Polska jest w stanie rozkładu

Wszystkie rosyjskie statki i okręty opuściły wschodnią część Morza Śródziemnego

Dezercja nielegalnej komisji ds. Pegasusa

Wieczór autorski dziennikarza Republiki i autora bestsellera "Historia cenzury"

Dzisiaj informacje Telewizja Republika 01.02.2025

Donald Trump do terrorystów: "znajdziemy was i zabijemy"

Pakt migracyjny przyklepany. Trzaskowski milczy. Tusk ukrywa informacje. Zapłacą Polacy

Nie żyje Wojciech Trzciński. Słynny kompozytor miał 75 lat

Fogiel: Tusk okazał się być żenująco słabym graczem!

Najnowsze

Wulkan na greckiej wyspie Santorini wykazuje oznaki aktywności

Tysiące Serbów blokowało mosty. Szli dwa dni z Belgradu

Trump realizuje plan. Te kraje obłożył dziś wysokimi cłami

Prof. Krasnodębski: Polska jest w stanie rozkładu

Wszystkie rosyjskie statki i okręty opuściły wschodnią część Morza Śródziemnego

Sprawdzili dlaczego życie powstało na Ziemi. Mogło gdzie indziej?

Wielkie problemy floty Putina. Może być jeszcze gorzej

Gwałtowny wzrost populacji szczurów w miastach