Gościem red. Anny Nartowskiej w programie od „A do Z” był prof. Tomasz Panfil, historyk Instytutu Pamięci Narodowej.
– Skupiając się na kłamstwach rosyjskich związanych z rzekomym wyzwalaniem Polski, które rzeczywiście były dla nas wyjątkowo bolesne, bo kazano nam czcić dzień naszego powtórnego zniewolenia, (…) przegapialiśmy coś co rozwijało się po cichu, ale stale i konsekwentnie, Niemcy sami zaczęli się przedstawiać w charakterze ofiar To co wczoraj powiedział prezydent Niemiec Steinmeier, że w maju 1945 roku Niemcy zostały wyzwolone, to taki paradoks historii – Polska była w obozie zwycięskim, ale została zniewolona, a Niemcy przegrały wojnę, ale zostały wyzwolone. – powiedział prof. Panfil.
– To nie jest tylko tegoroczny występ. To zaczęło się już dawno temu od chyba najbardziej kontrowersyjnego wystąpienia papieża Benedykta XVI, który przemawiając w niemieckim obozie koncentracyjnym w Auschwitz powiedział, że wojnę prowadziła „banda kryminalistów” którzy omamili naród niemiecki i że naród niemiecki był ofiara tej propagandy i wyprania mózgów. Potem wyraźnie powiedział to prezydent Francji François Hollande i wtedy jeszcze śmialiśmy, że [sformułowanie - red.] "wyzwolenie Niemiec" to dowód ignorancji. – zaznaczył historyk.
– Dziś już wiemy, że Niemcy są "ofiarą" II wojny światowej. Dla nas Polaków to narracja wybitnie niebezpieczna. Niemcy kreują się na pierwszą ofiarę nazistów. A my byliśmy tym państwem, i tu włącza się narracja rosyjska, które doprowadziło do eskalacji konfliktu i zajęcia Zaolzia. To z resztą podkreślił Władimir Putin w swojej wczorajszej wypowiedzi (…) w której pojawiły się dwa narody – Rosja (...) jako państwo wyzwalające i Niemcy jako państwo wyzwolone, a Polacy pojawiają się jako spiskowiec mocarstw zachodnich w konferencji monachijskiej. Kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo – podkreślił gość Telewizji Republika.
Kiedy tak naprawdę skończyła się II wojna światowa? Co chcą osiągnąć Niemcy i Rosja poprzez politykę historyczną? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w rozmowie z naszym gościem.
CAŁA ROZMOWA Z PROF. PANFILEM: