Zdaniem profesora Wawrzyńca Konarskiego obecne działanie Polskiego Stronnictwa Ludowego wskazuje na to, że partia nie jest jeszcze gotowa na wybory. Konarski zauważył, że limit czasowy, jaki Piechociński dał Tuskowi może być wykorzystany do tego, aby wymusić przeprowadzenie wcześniejszych wyborów parlamentarnych z wyborami samorządowymi.
Doktor Sergiusz Trzeciak powiedział na antenie Telewizji Republika powiedział, że danie przez Janusza Piechocińskiego Donaldowi Tuskowi czasu na uporanie się z aferą taśmową do końca wakacji to strategia PSL-u, - Widzą, że mają do czynienia ze słabszym partenerem i że mogą teraz więcej wynegocjować - stwierdził.
Zdaniem politologa z Colegium Civitas "w tej chwili można żartobliwie powiedzieć, że Piechociński wykorzystuje okazję, żeby powstać z kolan i pokazaćpozycję PSL-u". Trzeciak zwrócił uwagę, że gdyby przedterminowe wybory zbiegły się z samorzadowymi to byłby to zdecydowanie korzystny wariant dla tej partii.
Ze zdaniem dr. Trzeciaka zgodził prof. Konarski, który zauważył że właśnie limit czasowy, jaki Piechociński dał Tuskowi może być wykorzystany do tego aby wymusić przeprowadzenie wcześniejszych wyborów parlamentarnych z wyborami samorządowymi.
