– Platforma Obywatelska jest bez głowy. Na jej czele stoi osoba bezradna. Pan Schetyna to człowiek „nie”. Jest totalnie na „nie” – powiedział prof. Kazimierz Kik (politolog, Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach), który był gościem red. Adriana Stankowskiego w Telewizji Republika.
Prof. Kik powiedział jak może wyglądać 2019 r. pod względem wydarzeń i zawirowań politycznych na polskiej scenie.
– Rok 2018 był stabilny pod względem sympatii politycznych Polaków. Stabilny poziom poparcia dla PiS-u, dla Platformy… Rok 2019 również powinien być rokiem Prawa i Sprawiedliwości. Jest jednak kilka schodów do pokonania. Czekają nas majowe wybory do europarlamentu.
– Majowe wybory będą w głównej mierze toczyły się w dużych miastach, a więc w miejscach nieprzychylnych Prawu i Sprawiedliwości. Cały rok 2018 pokazywał nam stabilną pozycję PiS-u. Wybory samorządowe poprzez wyniki w dużych miastach zachwiały tę pozycję – mówił politolog.
Dobre rządy Prawa i Sprawiedliwości?
— PKB rośnie, ale ludzie biednieją. PKB to całokształt dochodów państwa. W ostatnich kilku latach zmniejszył się udział płac. Są grupy zawodowe, które zniekształcają statystyki. Środowiska medyczne się burzą, nauczyciele się burzą…
– Dobre trzy lata rządów Prawa i Sprawiedliwości stworzyło atmosferę nadziei. Teraz potrzebna jest realizacja nadziei. Popieram trzy filary gospodarcze rządu. Przystąpmy w końcu do re-industrializacji. Polityka socjalna jest realizowana, to fakt – podkreślił prof. Kik.
Bezradny Grzegorz Schetyna
Gość programu skomentował również sondaż w którym pokazano, jaki polityk opozycji cieszy się największym zaufaniem Polaków.
– Sondaż wskazuje na to, że opozycja nigdy nie powinna wrócić do władzy. Żaden z tych polityków nie jest postrzegany jako człowiek czynu, jakim niewątpliwie jest premier Mateusz Morawiecki.
– Gdybym miał powierzyć panu Kosiniakowi-Kamyszowi gospodarkę, to chyba bym wyemigrował – wskazał ironicznie prof. Kik.
– Platforma Obywatelska jest bez głowy. Na jej czele stoi osoba bezradna. Pan Schetyna to człowiek „nie”. Jest totalnie na „nie”.