Prof. Dudek o możliwych scenariuszach w najbliższych wyborach: PSL poza parlamentem, PiS z szansą na samodzielne rządy
PiS ma dzisiaj szanse na przedłużenie mandatu na samodzielne rządy - powiedział dla Telewizji Republika prof. Antoni Dudek, historyk, UKSW, który był gościem red. Ryszarda Gromadzkiego w programie „W punkt”.
Nadchodzące wybory do Sejmu i Senatu
– PiS będzie kontynuował kurs obliczony na rozbudowę programów społecznych. Myślę, że będą kolejne zapowiedzi rozbudowy tych programów. Jest pytanie czy pojawią się nowe elementy. Jeśli chodzi o opozycję to ona ma problem, bo kompletnie nie może się pozbierać po majowych wyborach. Tam jest problemem nie tylko z programem, ale z samym pomysłem czy iść samodzielnie czy razem. Te wybory będą kolejnym plebiscytem – mówił nam prof. Dudek.
Skandaliczne działania opozycji o charakterze światopoglądowym
– Jeśli jest dobra koniunktura gospodarcza, to nagle najważniejsze są kwestie światopoglądowe. (…) Opozycja ma do wyboru tylko kwestie ideologiczne i próbuje na tym grać. Moim zdaniem jest to błąd zwłaszcza w przypadku PO – ocenił prof. Dudek.
– Pytanie czy PO jest skłonna skorygować ten kurs? – pytał.
Kryzys przywództwa w opozycji?
– Schetyna wygrał jedną walkę – z Petru o przywództwo, kiedy Nowoczesna rywalizowała z PO, kto będzie liderem walki z PiS. Później jego drugim sukcesem było utworzenie Koalicji Europejskiej. W tym momencie on już nic nie jest w stanie zaproponować, ale nie jest do ruszenia do jesieni. Z pewnością wprowadzi PO do Sejmu, ale pytanie z jakim wynikiem – mówił gość red. Gromadzkiego.
– Uważam, że frekwencja w październiku będzie wysoka – ok 60%. Przy dużej frekwencji wzrasta poparcie dla liderów, cała reszta na tym traci. W tym efekcie partia Wiosna może spaść poniżej progu wyborczego razem z innym małymi ugrupowaniami – przekonywał.
– W tym momencie PSL jest na drodze, gdzie być może nie przekroczy progu wyborczego, wydaje mi się, że spędzą kilka lat poza parlamentem. Dzisiaj nie ma dobrego wyjścia dla Kosiniak-Kamysza – dodał.
– PiS ma dzisiaj szanse na przedłużenie mandatu na samodzielne rządy. Podejrzewam, że nie będzie to już Zjednoczona Prawica tylko listy Prawa i Sprawiedliwości – zaznaczył.