Prof. Bugaj: Podatnicy są trochę jak szczury - robią dziury i wychodzą
Gościem programu "Wolne Głosy po Południu" był profesor Ryszard Bugaj, ekonomista. Rozmowa dotyczyła reformy emerytalnej rządu Prawa i Sprawiedliwości.
– Ktoś, kto udziela jednostronnej odpowiedzi na stan gospodarki w Polsce, czyni nadużycie - stwierdził profesor Ryszard Bugaj. - "Ekonomiści powinni mieć dużo pokory i być ostrożni z oskarżeniami o populizm" - powiedział niedawno Marek Belka. Tyle razy się już myliliśmy, że powinniśmy wyciągnąć z tego wnioski.Klasycznym przykładem jest reforma ubezpieczeń emerytalnych. Potem ci sami ludzie, którzy ją wprowadzali, się z niej wycofywali - stwierdził profesor Bugaj.
"Jeśli emerytura jest wcześniejsza, to jest niższa, późniejsza wyższa. Z punktu widzenia sumy globalnych wydatków, jest to neutralne"
– Ekonomia nie jest nauką ścisłą, ale próbuje tworzyć takie pozory - powiedział Ryszard Bugaj. - W ostatnim czasie przeczytałem dużo książek na temat kryzysu, bez próby ujęć ilościowych. I właśnie te książki najwięcej powiedziały mi o kryzysie. Nie raz jest to wsparte statystyką, ale bez próby budowania modeli ilościowych. - podkreślił profesor.
– To, co PiS zrobił w sprawie emerytur, ja bym popierał - powiedział profesor Bugaj. - Nie jest oczywiście tak, że nie niesie to ryzyka, ale nie ma rozwiązań gospodarczych pozbawionych ryzyka. Moim zdaniem ma to sens. Jeśli emerytura jest wcześniejsza, to jest niższa, późniejsza wyższa. Z punktu widzenia sumy globalnych wydatków, jest to neutralne- mówił Bugaj.
"Nie ma podatków niskich, każdy podatek, który płacimy, wydaje nam się nadmierny"
– Jest jedna sprawa, która może generować przyrost wydatków - powiedział profesor Bugaj. - Jeżeli ktoś przepracował 25 lat i nie zgromadził kapitału na minimalną emeryturę, to różnice dopłaca budżet państwa. Jeśli obniżymy wiek emerytalny, to tę grupę powiększamy. To może by czynnikiem, który w dłuższym okresie będzie oznaczał wzrost wydatków na emerytury - stwierdził Ryszard Bugaj.
– Nie ma podatków niskich, każdy podatek, który płacimy, wydaje nam się nadmierny - podkreślił profesor. - Podatnicy są to jak szczury, robią dziury i wychodzą. Jeśli tych dziur się nie zalepia, to ucieka bardzo dużo - mówił profesor Bugaj.