Policja z Ciechanowa zatrzymała 38-latka mogącego mieć związek ze zdarzeniem, do którego doszło tam w poniedziałek. Nieznany mężczyzna w w centrum miasta przewrócił jadącego rowerem 11-latka i próbował wciągnąć go do zaparkowanego w samochodu.
"W związku ze zdarzeniem ciechanowscy policjanci zatrzymali 38-latka. Trwają dalsze czynności w tej sprawie"
- przekazała dzisiaj rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie asp. Magda Sakowska.
Jak dodała, do zatrzymania mężczyzny doszło w poniedziałek wieczorem. "38-latek został zatrzymany do sprawy" - zaznaczyła.
Powołując się na trwające postępowanie, rzeczniczka ciechanowskiej policji zastrzegła, iż na obecnym etapie nie może udzielić szczegółowych informacji dotyczących mężczyzny oraz okoliczności jego zatrzymania.
Wcześniej policja informowała, że w poniedziałek przed godz. 9 wpłynęło tam zgłoszenie, z którego wynikało, że na ul. Płockiej, w centrum miasta, nieznany mężczyzna przewrócił jadącego rowerem 11-latka, a następnie próbował wciągnąć go do zaparkowanego niedaleko samochodu.
"Widząc, co się dzieje, zareagowali przechodnie, świadkowie zdarzenia. Mężczyzna zaniechał swoich działań, wsiadł do samochodu i odjechał"
- mówiła wtedy asp. Sakowska. Chłopcu nic się nie stało.
"Został on przekazany pod opiekę mamie"
- informowała rzeczniczka ciechanowskiej policji.
Tuż po zdarzeniu rozpoczęto poszukiwania sprawcy. W związku ze zdarzeniem wszczęte zostało postępowanie dotyczące art. 191 Kodeksu karnego, który mówi m.in., że kto, stosując przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną, zmusza ją do określonego działania, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Źródło: Republika, PAP