Przejdź do treści

Proboszcz parafii w Ługańsku: Lawinowo wzrosła liczba wniosków o ewakuację

Źródło: Telewizja Republika

Ks. Grzegorz Rapa z parafii rzymskokatolickiej w Ługańsku mówił na antenie TV Republika, że po ogłoszeniu w internecie informacji o planowanej ewakuacji Polaków ze wschodnich terenów Ukrainy znacznie wzrosła liczba osób ubiegających się o nią.

Ks. Rapa poinformował, że początkowo wszystko wskazywało na to, że ewakuować nalezy ok. 100 osób i taka informacja została przekazana władzom w Warszawie. – Nasze dane wskazywały na ok. 100 osób. To osoby, które stale utrzymują z nami kontakt – mówił. – Po ogłoszeniu w internecie informacji o ewakuacji, ludzie bardzo szybko się zorganizowali i wpłynęła cała masa wniosków – dodał.

Duchowny powiedział, że nie zna tych osób, więc nie utrzymują kontaktów z parafią. – Zapewniali jednak, że mają Kartę Polaka. Ile tych osób obecnie jest trudno powiedzieć, bo nie można się nawet dodzwonić do konsulatu – poinformował.

– Dowiedziałem się, że rząd nie chce tych osób po prostu wyrzucić, że musi zorganizować dla nich miejsca i jest to dla mnie zrozumiałe – mówił.

Proboszcz parafii w Ługańsku przyznał, że sytuacja Polaków w Donbasie nie jest już tak tragiczna, jak miało to miejsce miesiąc temu. Jak dodał, największym problemem jest brak pieniędzy, bo władze w Kijowie nie wypłacają emerytur.

Odwołana ewakuacja

Ewakuacja osób polskiego pochodzenia (którą odwołano 24 grudnia - red.) była wstępnie zaplanowana na 29 grudnia – taki termin wynikał m.in. z relacji osób mieszkających w obwodach donieckim i ługańskim, gdzie trwają regularne walki ze wspieranymi z Moskwy separatystami.

Z obszaru objętego konfliktem ewakuowane miałyby być osoby polskiego pochodzenia, posiadające Kartę Polaka lub mogące w inny, udokumentowany sposób potwierdzić swoje polskie pochodzenie, oraz ich najbliżsi członkowie rodziny.

Na stronie konsulatu polskiego w Charkowie jeszcze w ubiegłym tygodniu znajdowały się dwa komunikaty dot. ewakuacji – z 18 grudnia i 21 grudnia. Można w nich było przeczytać, że osoby, które chciały wyjechać do Polski, powinny zgłosić gotowość do wyjazdu najpóźniej do 26 grudnia 2014 r. prezesowi jednej z organizacji polonijnych, którzy przekażą ją następnie Konsulatowi Generalnemu RP w Charkowie.

W połowie grudnia MSZ i MSW informowały posłów z sejmowej komisji ds. łączności z Polakami za granicą o procesie weryfikacji osób pochodzenia polskiego chcących ewakuacji z objętej walkami wschodniej Ukrainy - to około stu osób. Przedstawiciele resortów zapewniali o udzielaniu tym osobom doraźnych zapomóg i o tym, że w Polsce też czeka na nich pomoc.

telewizjarepublika.pl

Wiadomości

NASZ NEWS! Kotula oszukała z wykształceniem

Grupa Azoty zmniejsza zatrudnienie – zwolnienia bez grupowych procedur

Wąsowski: Bruksela jest zadowolona z obecnej władzy w Polsce

Patryk Jaki ostro o Tusku. "Prawem to on sobie wytarł buty"

Pod koniec kwietnia może dojść do spotkania Duda-Trump

Prezes MZK w Koszalinie: długi, znajomości i zarzuty

Niemcy skarżą się, że USA ingerują w ich politykę. Zapomnieli, jak zwalczali rząd Morawieckiego?!

Rząd nie radzi sobie ze służbą zdrowia

PILNE: Atak nożownika w parku. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

SPRAWDŹ TO!

Kolejny sondaż bije w Tuska. Dziś wybory wygrałaby opozycja! [SONDAŻ]

Spory wewnętrzne i podziały w koalicji 13 grudnia

Cyklon Dikeledi zbiera śmiertelne żniwa

Sakiewicz: rząd Tuska chce iść na starcie z potęgą amerykańską

Uwielbiacie nasz profil na Facebooku! Znaleźliśmy się w czołówce! [DANE]

Ferie Zimowe 2025. Czas na wypoczynek!

Najnowsze

NASZ NEWS! Kotula oszukała z wykształceniem

Pod koniec kwietnia może dojść do spotkania Duda-Trump

Prezes MZK w Koszalinie: długi, znajomości i zarzuty

Niemcy skarżą się, że USA ingerują w ich politykę. Zapomnieli, jak zwalczali rząd Morawieckiego?!

Rząd nie radzi sobie ze służbą zdrowia

Grupa Azoty zmniejsza zatrudnienie – zwolnienia bez grupowych procedur

Wąsowski: Bruksela jest zadowolona z obecnej władzy w Polsce

Patryk Jaki ostro o Tusku. "Prawem to on sobie wytarł buty"