Gośćmi red. Aleksandra Wierzejskiego w porannym programie Telewizji Republika byli poseł Porozumienia Zbigniew Gryglas oraz poseł Platformy Obywatelskiej Marcin Święcicki. – 19 tys. Polaków straciło swoje oszczędności. Służby nie działały tak jak powinny – sprzeciwił się słowom posła Święcickiego poseł Gryglas.
– Wydaje mi się, że ws. Amber Gold najbardziej zawiodła prokuratura. Sprawa nie została pociągnięta, jednak wciąż zwracano na to uwagę. To właśnie opóźniło cały proceder związany z wymierzaniem sprawiedliwości – rozpoczął poseł PO.
– Pan poseł raczy żartować. 19 tys. Polaków straciło swoje oszczędności. Służby nie działały tak jak powinny –stanowczo odpowiedział posłowi Święcickiemu poseł Gryglas.
– Wczoraj minister Rostowski powiedział, że o sprawie dowiedział się z notatki od szefa ABW. Uznał, że jego zastępca się tym zajmuje więc w zasadzie odpuścił. Teat niemocy, braku kompetencji – tyle widziałem, obserwując wczorajsze przesłuchanie – mówił poseł Gryglas.
– Często zwracam uwagę na spółkę OLT Express, która niemal doprowadziła do upadłości krajowych linii lotniczych LOT. Minister finansów mówi, że miał na głowie inne sprawy, to go nie interesowało – dodał.
Kultura pozostawia wiele do życzenia
– Nie czytałem szczegółowo stenogramu. Pani Wasserman robi wrażenie, że z góry wie, kto jest winny. Przyszła do polityki, aby, jak sama deklaruje, wyeliminować opozycję z Sejmu – stwierdził poseł PO.
– Deklarowała, że przyszła do polityki, by wyeliminować takich polityków, jak Jan Vincent Rostowski. Zgodzi się pan, że użycie sformułowania "opozycja" to pewne nadużycie – zaoponował prowadzący.
– No tak... ale wszyscy wiedzą o co chodzi – kontynuował poseł PO.