Prezydent Bronisław Komorowski skierował do Trybunału Konstytucyjnego, w trybie kontroli następczej, ustawę o zmianach w systemie OFE – poinformowała Kancelaria Prezydenta.
Jak podkreśliła prezydencka kancelaria, "prace nad projektem wykazały rozbieżność poglądów doktryny prawa, co, w tak ważnym dla obywateli obszarze, musi zostać jednoznacznie rozstrzygnięte przez Trybunał Konstytucyjny".
Prezydent wnioskuje do TK o zbadanie zgodności z Konstytucją niektórych przepisów ustawy. Bronisław Komorowski chciałby, aby Trybunał Konstytucyjny zajął się w szczególności poddaniem kontroli regulacji dotyczących: zakazu inwestowania OFE w papiery wartościowe emitowane albo gwarantowane przez Skarb Państwa, nakazu inwestowania bardzo dużej części środków zgromadzonych w OFE w akcje w powiązaniu m.in. z usunięciem przepisów gwarantujących ubezpieczonym w OFE minimalną stopę zwrotu z inwestycji, zakazu reklamy OFE i kary za jej naruszenie.
Kancelaria Prezydenta podkreśla, że prezydent zaskarżył poszczególne regulacje ustawy ze względu "na wątpliwości co do ich zgodności z następującymi zasadami konstytucyjnymi: zaufania do państwa i stanowionego prawa, swobody prowadzenia działalności gospodarczej, ochrony interesów w toku, wolności pozyskiwania i rozpowszechniania informacji".
"Jednocześnie we wniosku prezydent RP sygnalizuje Trybunałowi istniejącą w środowisku prawniczym znaczącą rozbieżność poglądów co do statusu składek odprowadzanych do otwartych funduszy emerytalnych oraz nagromadzonych w OFE" - wskazała prezydencka kancelaria.
Prezydent podpisał ustawę o zmianach w systemie OFE 27 grudnia 2013 r., decydując jednocześnie o skierowaniu jej do Trybunału Konstytucyjnego.
Komorowski tłumaczył w mediach m.in., że skierował ustawę do Trybunału w tzw. trybie następczym, w związku z zupełnie sprzecznymi opiniami ekspertów na temat tej ustawy. - Sprzeczne opinie świadczą o tym, że tutaj nie ma jednej prostej prawdy i Trybunał z natury swojej będzie powołany do zważenia tych racji. Myślę, że żadnej katastrofy nie należy wieszczyć - zaznaczył prezydent.
- Gdybym był przekonany, że są to rozwiązania drastycznie niekonstytucyjne, nigdy bym nie podpisał tej ustawy, tylko bym ją wysłał do Trybunału Konstytucyjnego prewencyjnie. Ja jestem raczej pewien co do tego, że Trybunał Konstytucyjny będzie te różne racje ważył bardzo dokładnie, także racje bezpieczeństwa finansów publicznych, bezpieczeństwa w zakresie deficytu - mówił Komorowski.
Znowelizowana ustawa o zmianach w systemie emerytalnym wchodzi w życie 1 lutego. Przewiduje ona, że przyszli emeryci będą mogli decydować, czy nadal chcą przekazywać część składki do OFE, czy też jej całość do ZUS. Z OFE do ZUS mają zostać przeniesione obligacje Skarbu Państwa. W te papiery, jak i w inne instrumenty dłużne gwarantowane przez Skarb Państwa, OFE nie będą mogły już inwestować.
Ponadto przez 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego środki z OFE mają być stopniowo przenoszone na fundusz emerytalny FUS i ewidencjonowane na prowadzonym przez ZUS subkoncie (tzw. suwak bezpieczeństwa). Wypłatą emerytur będzie zajmował się ZUS. Po osiągnięciu wieku emerytalnego środki stanowiące podstawę wyliczenia emerytury będą przez trzy lata podlegać dziedziczeniu.
Wprowadzony zostanie minimalny poziom inwestycji OFE w akcje. Będzie on wynosił 75 proc. do końca 2014 r., 55 proc. do końca 2015 r., 35 proc. do końca 2016 r. i 15 proc. do końca 2017 r.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie