Prezydent RP Andrzej Duda zwrócił się z orędziem do obywateli w sobotę wieczorem. Odniósł się w nim do kwestii rozpoczętej 24 lutego agresji rosyjskiej na Ukrainę. "Żyjemy w niebezpiecznych czasach - za naszą wschodnią granicą toczy się pełnoskalowa wojna. Nie było takiej w Europie od zakończenia II wojny światowej. Brutalna rosyjska agresja na niepodległą i demokratyczną Ukrainę przyniosła śmierć, ból i cierpienie", powiedział.
Zaznaczył, że to wojna, której wciąż nie widać końca. "My w Polsce, jak nikt inny na świecie, każdego dnia na własne oczy widzimy ogrom ludzkich tragedii. Spotykamy matki i dzieci, które szukają u nas schronienia, uciekając przed koszmarem wojny. Są naszymi gośćmi", podkreślił.
Jak dodał prezydent, skutki tej "barbarzyńskiej agresji" dotykają także Polskę. "Kryzys energetyczny, wzrost cen, spowolnienie gospodarcze, niepewność, co przyniesie jutro. Trzeba sobie powiedzieć wprost: za to wszystko odpowiada imperialna polityka putinowskiej Rosji. Niestety konsekwencje tej wojny w nadchodzącym roku nagle nie znikną. Nadal będziemy musieli się z nimi zmagać", zaznaczył prezydent Duda.
"Jednak pomimo tej niepewności, pomimo tych licznych wyzwań i problemów jako Polacy otworzyliśmy nasze serca i domy na naszych sąsiadów w potrzebie. Nie daliśmy się podzielić. Nie ulegliśmy rosyjskiej propagandzie i dezinformacji. To fenomen, o którym mówi cały świat. To postawa, z której możemy być dumni. Wszyscy wspaniale zdaliśmy w 2022 roku egzamin z człowieczeństwa, solidarności i patriotyzmu. Chciałem za to państwu jeszcze raz z całego serca, gorąco podziękować", zwrócił się do Polaków prezydent.
Prezydent Duda przypomniał, że ubiegając się o reelekcję zobowiązał się, iż będzie prezydentem polskich spraw i - jak zapewnił - tym się każdego dnia kieruje.
"Dzisiaj absolutnie najważniejszą polską sprawą jest bezpieczeństwo, bezpieczeństwo Polski, bezpieczeństwo Polek i Polaków. I chciałem państwa z całą mocą zapewnić, że Polska jest bezpieczna. Bedę robił wszystko, aby w rozpoczynającym się właśnie 2023 roku to bezpieczeństwo wzmacniać", zadeklarował prezydent Duda.