– Jest wielkim państwem, wielokrotnie większym od Polski również o nieporównywalnie większym potencjale militarnym, ale jest także państwem, które rzeczywiście w ostatnich latach prowadzi politykę, którą ja nazwałbym imperialną – powiedział prezydent Andrzej Duda, po spotkaniu z premierem Dani, odpowiadając na pytanie jednego z dziennikarzy o to, czy uważa Rosję za wroga Polski.
Prezydent Andrzej Duda powiedział, po spotkaniu z premierem Królestwa Danii Larsa Løkke, że ich rozmowy dotyczyły zwłaszcza szczytu NATO w Warszawie, podczas którego zostaną poruszone dwa główne tematy – bezpieczeństwo wschodniej i południowej flanki NATO.
– Polska i Dania są zgodne w sprawie agendy szczytu NATO w Warszawie i potencjalnych niebezpieczeństw stojących przed krajami Sojuszu – oświadczył prezydent. – Mam nadzieję, że podejmiemy w tych sprawach konkretne decyzje. Te decyzje będą polegały na wzmocnieniu obecności NATO w tych częściach kontynentu, gdzie to jest potrzebne, to będzie polegało na uzgodnieniu zasad, także i współdziałania w sytuacjach kryzysowych – dodał.
Andrzej Duda poinformował także, że rozmowa z premierem Danii dotyczyła współpracy gospodarczej i energetycznej obu krajów. – Chcielibyśmy, żeby Dania przystąpiła z nami do kooperacji nie tylko w zakresie budowy gazociągu bałtyckiego, ale także by była to inicjatywa o szerszym charakterze, która doprowadziłaby w efekcie na przestrzeni najbliższych lat do połączenia poprzez Danię Polski z szelfem norweskim, żebyśmy stamtąd mogli do Polski i do innych krajów dostarczać gaz. W naszym kierunku zmierza to do dywersyfikacji źródeł dostaw gazu nie tylko do Polski, ale także i do UE – powiedział.
"Rosja jest partnerem specyficznym, który niestety wielokrotnie już pokazał, że nie szanuje słabych"
Odpowiadając na pytanie jednego z dziennikarzy o to, czy uważa Rosję za wroga, Andrzej Duda oświadczył, że "absolutnie" nie uważa. – Nigdy takie słowo nie padło z moich ust ani żadnego odpowiedzialnego polityka w Polsce, aby Rosja była naszym nieprzyjacielem czy wrogiem – sprecyzował. Dodał, że Rosja jest "przede wszystkim sąsiadem". – Jest wielkim państwem, wielokrotnie większym od Polski również o nieporównywalnie większym potencjale militarnym, ale jest także państwem, które rzeczywiście w ostatnich latach prowadzi politykę, którą ja nazwałbym imperialną – powiedział prezydent.
– Rosja jest partnerem specyficznym, który, niestety, wielokrotnie już pokazał, że nie szanuje słabych – dodał Andrzej Duda. W jego ocenie tylko pokazanie "jedności i solidarności (...), i poprzez to swoistej siły Sojuszu", pozwoli przystąpić do rozmów z Rosją "na zasadzie w pełni partnerskiej".
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Prezydent z wizytą w Danii [GALERIA]