Przejdź do treści
Prezes TK o wyborze sędziów: To był błąd. Nie byłoby tragedii, gdyby przez jakiś czas nie było dwóch sędziów
telewizja republika

– To był błąd, a raczej brak elegancji, bo nie narusza prawa. Nie byłoby tragedii, gdyby przez jakiś czas nie było dwóch sędziów – stwierdził w programie „Republika na żywo” prof. Andrzej Rzepliński. Prezes Trybunału Konstytucyjnego w ten sposób skomentował wybranie przez Sejm VII kadencji pięciu sędziów TK, wśród których jest dwóch, których kadencja kończy się w grudniu.

Pytany, czy wybranie sędziów na końcówce VIII kadencji Sejmu, odniósł się do tych dwóch, których kadencja kończy się w grudniu i odparł, że „on by ich nie wybierał”. – To był błąd, a raczej brak elegancji, bo nie narusza prawa. Nie byłoby tragedii, gdyby przez jakiś czas nie było dwóch sędziów – stwierdził prof. Rzepliński. Podkreślał, że w polityce „wymaga się też elegancji”.

– Jeżeli wybory w dalszym ciągu wybory będą organizowane w październiku, co 9 lat będzie się pojawiać taka sytuacja, że w listopadzie odchodzi trzech sędziów, a w grudniu dwóch sędziów – zauważył prezes TK. Jego zdaniem to problem.

Zdaniem prof. Rzeplińskiego „lepiej byłoby, gdyby sędzia był wybierany na swoją kadencję indywidualnie”. – Wtedy Sejm wybierałby sędziego co 1,5 roku – dodał.

Prezes TK zaznaczał, że Trybunał „nigdy nie pisał prawa, tylko interpretował konstytucję”. – Bez potężnej władzy nie istnieje demokracja konstytucyjna w żadnym państwie –podkreślał. Zaznaczył przy tym, że obecne funkcjonowanie konstytucji zmieniło się od 1997 roku. – Konstytucja obrosła wyrokami Trybunału Konstytucyjnego – tłumaczył.

Pytany, czy TK nie powinien zabrać głosu jeszcze podczas VII kadencji Sejmu, gdy wybierano pięciu sędziów TK, prof. Rzepliński stwierdził: – Tak powinno się stać, istniała dodatkowa szansa przy tej okazji.

Zdaniem prezesa TK, by ustalić zasadność zmian przy wyborze sędziów konstytucyjnych potrzebna jest decyzja orzecznicza Trybunału Konstytucyjnego. – Nikt nie może sobie uzurpować prawa do interpretowania, czy przepis jest konstytucyjny, czy nie – uzupełniał.

– Trybunał Konstytucyjne nie jest od tego, żeby współdecydować o wyborze sędziów konstytucyjnych. Gdyby któraś z dwóch dużych partii zapytała o to TK, być może zabralibyśmy głos. Ale też musielibyśmy to przedyskutować – stwierdził prof. Rzepliński.

Pytany, czy sędziowie wybrani za poprzedniej kadencji mogliby się zrzec urzędów, co rozwiązałoby pat w tej sprawie, stwierdził, że jest to dopuszczalne. – Bycie sędzią konstytucyjnym to nie jest praca z przymusu. Każdy sędzia może się zrzec urzędu. Chodzi o to, by nie było żadnego nacisku na sędziego i na Trybunał – tłumaczył.

Zmiany w ustawie o TK i propozycje PiS

W czwartek w Sejmie i Senacie przegłosowano propozycję noweli do ustawy o TK autorstwa PiS. Według ustawy, Sejm ma wybierać następców tylko tych sędziów, których kadencja kończy się podczas podczas aktualnej kadencji Izby. PiS proponuje, by sędziów Trybunału wybierał Sejm, a wyboru dokonywał Sejm tej kadencji, w której następuje wygaśnięcie kadencji sędziego Trybunału, w którego miejsce wybierany jest jego następca.

W piątek 6 listopada minął okres kadencji sędziów Wojciecha Hermelińskiego, Marii Gintowt-Jankowicz i Marka Kotlinowskiego, i tego samego dnia prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński wystąpił do prezydenta Andrzeja Dudy o powołanie nowych.

Dotychczas jednak, nowi sędziowie nie złożyli ślubowania wobec prezydenta Andrzeja Dudy, a problem z ich zaprzysiężeniem jest zdaniem prezydenta związany z naruszeniem ze strony ustępującej władzy zasad demokratycznego państwa.

Na początku października Sejm wybrał bowiem pięciu nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Powołanie nowych członków TK odbyło się w myśl nowelizacji ustawy przygotowanej jeszcze przez Bronisława Komorowskiego. Pierwotnie Sejm miał przed końcem kadencji wybrać tylko trzech nowych sędziów, kadencja trzech obecnie urzędujących kończy się w listopadzie, ale na podstawie wprowadzony w wakacje zmian, podczas posiedzenia 8-9 października Sejm wybrał pięciu nowych członków TK (dwóch kolejnych sędziów kończy kadencję na początku grudnia).

Decyzja o wyborze pięciu, a nie trzech sędziów została szeroko skrytykowana, jako próby przegłosowania przez Platformę Obywatelską na te stanowiska ludzi, którzy będą blokować pracę przyszłego rządu.

 

telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Zmiany w życiu potencjalnego kandyata PiS na Prezydenta RP

Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm

Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi

Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław

Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!

Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych

Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!

Najnowsze

Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem