– Przez tydzień niemal nie wychodziłem z gabinetów. Odwiedziłem ok. połowę ministrów chilijskiego rządu – mówił o swojej wizycie w Ameryce Południowej Filip Rdesiński, prezes Polskiej Fundacji Narodowej. Rozmowę poprowadził red. Adrian Stankowski.
– Przez tydzień niemal nie wychodziłem z gabinetów. Odwiedziłem ok. połowę ministrów chilijskiego rządu. Dla Polski wiele udało się załatwić – rozpoczął prezes PFN, opisując czas spędzony w Ameryce Południowej. Wskazał, że głównym obszarem rozmów była promocja Polski. – Domeyce, Janie Pawle II czy Mikołaju Koperniku. Ten pierwszy jest niemal ojcem nowoczesnego Chile. To on zbudował pierwszą kopalnię, zbadał ten kraj geologicznie. To on zbudował szkolnictwo wyższe. Jego postać jest tam nad wyraz wielbiona – tłumaczył.
Prezent od Chile
546. rocznica urodzin Mikołaja Kopernika to wielkie wydarzenie nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Dla naszych przyjaciół z Chile to powód do radości, by uczcić wielkiego człowieka i ojca współczesnej astronomii. Przedstawiciele Chile przesyłają pozdrowienia dla Polaków pic.twitter.com/e9WASM0QTg
— Fundacja_PFN (@Fundacja_PFN) 19 lutego 2019
– Byliśmy zaskoczeni, że taki film dostaliśmy. Organizowaliśmy w Toruniu obchody urodzin Mikołaja Kopernika. Kiedy Chilijczycy się o tym dowiedzieli, powiedzieli: "Przecież mamy największe centrum astronomiczne na świecie". Dosłaliśmy logo PFN, niedługo później otrzymaliśmy ten film – relacjonował Rdesiński.
Konflikt polsko-izraelski. Co na to PFN?
– Od początku istnienia fundacji, zajmowaliśmy się promocją wiedzy o Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. Obecnie, wraz z MSZ, chcemy uruchomić program, w ramach którego będziemy gościć dziennikarzy, osoby ze sfery publicznej. Pokażemy prawdę historyczną. To, że w trakcie Holokaustu byliśmy ofiarami. Pokażemy, że Polacy promują kulturę żydowską – tłumaczył gość. Przywołał m.in. Muzeum Ulmów czy krakowską dzielnicę Kazimierz.
– Mamy dziś niską świadomość społeczną narodu żydowskiego. Gdyby ta była wyższa, nikt w kampanii wyborczej nie pozwoliłby sobie na używanie kłamstw – mówił. Podkreślił również, że "nic nie zmienimy, reagując ostro". – Działajmy systematycznie, w długim okresie czasu – podsumował.