Mamy zysk podwójny. I wzmocnienie bezpieczeństwa na Ukrainie, poprzez obronę ukraińskiego nieba, ale mamy również wzmocnienie naszej obrony przeciwrakietowej, przeciwlotniczej, ocenił premier Mateusz Morawiecki zapowiedź przekazania przez Niemcy baterii systemu Patriot Ukrainie.
Podczas wspólnej konferencji z szefem MON Mariuszem Błaszczakiem, premier Mateusz Morawiecki pytany był, czy Polska skorzysta z pieniędzy, które Stany Zjednoczone przekażą na uzupełnienie sprzętu przekazanego przez kraje Ukrainie.
"Tak, część pieniędzy funduszy europejskich, amerykańskich zaczyna trafiać do Polski. My dyskutujemy również o tym, w jaki sposób pozyskać sprzęt, który wchodzi w miejsce tego, który my przekazaliśmy Ukrainie. Prowadzone są także rozmowy z Niemcami o tym, aby do Polski trafiły również systemy Patriot", stwierdził.
"To jest duża wygrana w naszych rozmowach, że mamy zysk podwójny. I wzmocnienie bezpieczeństwa na Ukrainie, poprzez obronę ukraińskiego nieba, ale mamy również wzmocnienie naszej obrony przeciwrakietowej, przeciwlotniczej", podkreślił.
"Razem z panem prezydentem prowadzimy rozmowy, które miałyby zmierzać w kierunku zbudowania szerszej koalicji państw, które mogłyby przekazywać ciężki, nowoczesny sprzęt. Rozmowy się toczą, rozmawiałam o tym z kanclerzem Scholtzem i sądzę, ze w najbliższych kilku dniach możemy więcej w tej kwestii wiedzieć", mówił premier Morawiecki.
Podkreślił, że "my sami, na ten moment, nie zamierzamy przekazywać naszych czołgów", powiedział, pytany o doniesienia "Wall Street Journal", dot. przekazania Ukrainie czołgów Leopard II.