Premier: Polska jako bijące serce Europy chce doprowadzić do tego, żeby wszyscy traktowani byli na równi
- UE musi być klubem równych szans, w przeciwnym razie będziemy mieli kryzys za kryzysem – stwierdził premier Morawiecki podczas sobotniej konwencji regionalnej w Poznaniu.
Szef rządu na konwencji w Poznaniu podkreślał, że Polska weszła do UE, ponieważ był to "klub równych państw".
- To jest ważne nie tylko dla pozycji Polski w UE, nie tylko dlatego, żebyśmy odnosili sukcesy, żebyśmy realizowali nasze interesy. To jest ważne również w średniej i dłuższej perspektywie dla czegoś fundamentalnego - żeby UE wzmacniała się, przetrwała, była silna, to musi być klubem równych państw; w przeciwnym razie będziemy mieli kryzys za kryzysem - powiedział Morawiecki.
- My dzisiaj walcząc w interesie Polski, walcząc o równe traktowanie, jednocześnie walczymy o silną UE, o UE która nie jest koncertem mocarstw, nie jest europejskim koncertem mocarstw czy koncertem europejskich mocarstw, tylko jest UE równych państw - nie unia równych i równiejszych, tylko UE, która służy wszystkim państwom członkowskim w sposób sprawiedliwy i solidarny" - dodał.
Premier @MorawieckiM na #KonwencjaPIS w Poznaniu: nierówności sa kula u nogi polskiego rozwoju gospodarczego. Chcemy Unii która daje równe szanse rozwojowe wszystkim państwom!#PolskaSercemEuropy #NowaPiątkaPiS #PiS4you
— BartłomiejWróblewski (@bwroblewski) 27 kwietnia 2019
Premier przekazał, że program PiS zakłada wspieranie regionalnych produktów, które muszą przebijać się "na europejskie salony", do innych państw, ale przebijać na zasadach równości.
- Przed nami wybory do PE, które przesądzą o kształcie UE na wiele lat; potrzebujemy w europarlamencie takiej reprezentacji, która zapewni Europę ojczyzn - stwierdził.