Podczas spotkania z mieszkańcami Bydgoszczy premier Mateusz Morawiecki w ostry sposób odniósł się do wypowiedzi prezydenta Warszawy i kandydata KO na urząd głowy państwa, Rafała Trzaskowskiego.
Ubiegający się o urząd prezydenta RP włodarz Warszawy w ostatnim czasie zaskakująco „zmienia zdanie” na tematy związane z polityką społeczną, natomiast o kwestiach światopoglądowych podczas kampanii głównie milczy, mimo iż wcześniej kreował się na wielkiego obrońcę ruchu LGBT.
Premier Mateusz Morawiecki złożył dziś wizytę w Bydgoszczy, gdzie wraz z parlamentarzystami z regionu zachęcał do poparcia urzędującego prezydenta Andrzeja Dudy w zbliżających się wyborach. W tym kontekście Morawiecki nawiązał do kryzysu związanego z pandemią koronawirusa. Mówił o tym, jak radzi sobie z tym wyzwaniem jego rząd.
– Większość z was pamięta poprzedni kryzys, daleko mniejszy zresztą niż ten dzisiaj. Ten sprzed 11, 12 lat- wskazał szef polskiego rządu, przypominając, że wówczas pierwsze pakiety pomocowe pojawiły się dopiero po blisko czterech miesiącach.
– Wyobraźcie sobie jak by było, gdybyśmy dzisiaj działali w takim tempie, jak oni. Byłby dramat milionów polskich rodzin- ocenił Mateusz Morawiecki.
– Co mówił ich główny ideolog, jeden z głównych ideologów Platformy Obywatelskiej Janusz Lewandowski? Że byliśmy odporni na dramatyczne wezwania ze strony gospodarczej na pakiety stymulacyjne. To są jego słowa, słowa Platformy- przypomniał premier na spotkaniu z mieszkańcami Bydgoszczy. Polityk podkreślił przy tym, że dalsze inwestycje będą możliwe wyłącznie dzięki zachowaniu „bezproblemowej współpracy” pomiędzy rządem a prezydentem, której zdecydowanie nie gwarantuje wygrana kandydata Koalicji Obywatelskiej, od 2018 r. prezydenta Warszawy.
– Kontrkandydat prezydenta Dudy, to wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej, dziecko marketingu politycznego Donalda Tuska, pan Trzaskowski. To on mówił parę dni temu, że nie był posłem 4 lata temu. Nie pamiętał nawet, że był posłem?- pytał Morawiecki.
– Potem mówił, uwaga, że nie głosował, pamiętacie ustawę emerytalną, że nie głosował przeciwko obniżce wieku emerytalnego. A głosował, czyli kłamał. Rafał nie kłam- zwrócił się do Rafała Trzaskowskiego szef rządu.