- Ministrem się bywa, ale lekarzem jest się przez całe życie. Łukaszu - pomimo wielu obiektywnych trudności pozostałeś wierny przysiędze Hipokratesa, a Twoje trudne, ale potrzebne decyzje uratowały życie wielu Polakom - napisał na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
Łukasz Szumowski, lekarz kardiolog i poseł na Sejm RP IX kadencji poinformował we wtorek o rezygnacji z funkcji szefa resortu zdrowia. Do decyzji ministra Szumowskiego, dzięki którego szybkim działaniom na początku pandemii koronawirusa Polsce udało się uniknąć scenariusza włoskiego, hiszpańskiego czy brytyjskiego, odniósł się szef polskiego rządu.
– Łukasz Szumowski w ciągu swojej ponad 2,5 letniej pracy na stanowisku Ministra Zdrowia dał się poznać nie tylko jako znakomity ekspert w dziedzinie medycyny, ale również jako sprawny manager i reformator – napisał.
– Jego praca zbiegła się z okresem pandemii koronawirusa - wyzwaniem, z jakimi nie mierzył się dotychczas żaden z ministrów w historii Polski po roku 1989. Osobiście bardzo wysoko cenię sobie kompetencje Łukasza Szumowskiego, a współpracę z nim oceniam wzorowo – podkreślił premier na Facebooku.
Zdaniem Morawieckiego, „Polska nie poradziłaby sobie z koronawirusem tak sprawnie”, gdyby nie poświęcenie ustępującego szefa resortu zdrowia. Premier pisze o „nieprzespanych nocach”, które politycy spędzili wspólnie „nad planami walki z epidemią i tabelkami pełnymi różnych statystyk czy rekomendacji”.
Szef rządu podziękował prof. Łukaszowi Szumowskiemu „za służbę dla kraju w tym trudnym czasie”.