Premier Johnson apeluje: minęliśmy szczyt epidemii, ale nie możemy tracić dyscypliny
Brytyjski premier ogłosił, że kraj ma już za sobą punkt szczytowy epidemii. - Zaczynamy drogę w dół - powiedział Boris Johnson, dodając, że nie należy jednak tracić dyscypliny i trzeba wciąż przestrzegać zasad kwarantanny.
- Wielka Brytania minęła już szczyt zgonów z powodu koronawirusa - powiedział premier Boris Johnson. Zapowiedział, że w przyszłym tygodniu rząd oceni, czy można dokonać złagodzenia wprowadzonych ograniczeń.
Boris Johnson podkreślił, że pięć kluczowych warunków, od których spełnienia uzależnione jest poluzowanie ograniczeń, pozostaje w mocy.
Pięć warunków, o którym mówił premier, jest następujących: musi być pewność, że publiczna służba zdrowia poradzi sobie z liczbą przypadków, muszą być dowody na stały spadek dziennej liczby zgonów, muszą być dowody na to, że stopa zakażeń spada do poziomu dającego się opanować, musi być wystarczająca liczba testów i środków ochrony osobistej, musi być pewność, że poluzowanie ograniczeń nie spowoduje drugiego szczytu.
Najnowsze dane dobowe w Wielkiej Brytanii wskazują na 647 zgonów z powodu koronawirusa. Zmarło w sumie 26 711 ludzi.
Najnowsze
Burza po ujawnieniu dokumentu Ministerstwa Zdrowia ws. cięć w NFZ. Opozycja: "To skandal"
HIT! Pirotechnika wymusiła zakończenie meczu w Amsterdamie
NATO może uderzyć wyprzedzająco na Rosję? Dowódca Sojuszu ujawnia możliwą zmianę strategii